Deputowani Ukraińskiej Partii Galicyjskiej (UPG) zwrócili się do władz miasta z propozycją tymczasowego ograniczenia dostępu na Cmentarz Orląt we Lwowie.
Celem takiej decyzji miałoby być „ograniczenie możliwości symetrycznych prowokacji” ze strony ukraińskiej po zniszczeniu pomnika UPA we wsi Werchrata (gm. Horyniec) i po apelu lidera nacjonalistycznego ugrupowania „Bractwo” Dmytra Korczyńskiego o zniszczenie polskiej nekropolii na Cmentarzu Łyczakowskim.
Projekt ograniczenia dostępu do Cmentarza Orląt zgłosił Igor Diakowic z Ukraińskiej Partii Galicyjskiej. UPG apeluje w nim do mieszkańców Lwowa – pisze „Kurier Galicyjski” – o godne uczczenie pamięci spoczywających tu żołnierzy poległych w latach 1918-1920 i o dołączenie 1 listopada do tradycyjnych nabożeństw na grobach polskich i ukraińskich żołnierzy.
Czytaj również nasz wcześniejszy tekst: Trzeba zburzyć Cmentarz Orląt Lwowskich!”. Ukraiński „patriota” czy służący rozpętaniu wojny z Polską prowokator?
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl/Kurier Galicyjski/zbruc.eu
16 komentarzy
Wołyń1943
21 października 2016 o 20:01Zbliża się 98 rocznica rozpoczęcia Obrony Lwowa, kiedy to lwowskie dzieci udowodniły, że Lwów był, jest i będzie nasz! O ukraińskie prowokacje zatem nie będzie trudno.
Ula
21 października 2016 o 20:53Widac, ze wladze na Ukrainie jednak boja sie reakcji Polakow na atak na Polakow i pamiec po nich na Ukrainie.
Filmu „Wolyn” nie puscili, bo bali sie rozruchow, ktore z pewnoscia bylyby przeciw Polakom wymierzone. Teraz pojekuja o ochronie nielegalnych budowli na czesc UPA na terenie Polski, ale jednoczesnie boja sie, ze genetyczni bohaterowie ukrainscy moga z polskimi grobami i pomnikami na grobach cos podobnego zrobic.
Ale tluki nie rozumieja, ze co innego jest zniszczyc nielegalnie postawiony pomnik ku czci mordercow, a co innego zniszczyc pomniki na grobach. To z pewnoscia odbiloby sie echem w Europie, bo w Polsce na pewno.
Dzieje sie, a bedzie sie jeszcze wiecej dzialo, mimo, ze rzad usiluje sprawy uciszyc. Ale moim zdaniem oni „lejac olej” nie zauwazyli, ze nie leja go na wzburzeona wode, tylko do ognia.
wnuk rezuna
22 października 2016 o 16:09Najpierw krzyczą „wniebogłosy” jak to ukraińskie nielegalne pomniki w Polsce są niszczone ( możliwe że nawet ręką rosyjską ) , żeby za chwilę skonstatować ze jedynym efektem moze być „pomsta” na polskich grobach we Lwowie .
To dobrze ze zaczynają siię troche obawiać o pogorszenie stosunków z Polską ale ……gdyby byli mądrzejsi , nie musieli by sie obawiać niczego ….
Mogliby od razu napisać jak to MOSKWA niszczy groby banderowskie w Polsce , żebyy skłócić nasze „bratnie narody” ….hehehge
Tak dobrze umieją kłamać …..a jednocześnie kłamią tak głupio i bezmyślnie …..
wulgarny
22 października 2016 o 08:04Współpraca Polska – Ukraina: Marzec 1944
· we wsi Mierów pow. Radziechów policjanci ukraińscy z żandarmerią niemiecką, po donosie Ukraińców, że Polacy współpracują z partyzantką sowiecką, dokonali pacyfikacji paląc wszystkie zabudowania i mordując 123 Polaków
· między wsią Modryń a wsią Modryniec pow. Hrubieszów upowcy wyłapali na szosie 20 Polaków, obrabowali i zamordowali, a zwłoki spalili w stodole
· między wsią Modryń a kol. Sahryń pow. Hrubieszów znaleziono zwłoki zamordowanej nagiej 14-letniej dziewczynki polskiej, wbitej na pal; pochodzącej z Sahrynia (S. Jastrzębski…, s. 115, lubelskie)
· we wsi Moszkowce pow. Kałusz banderowcy uprowadzili i zamordowali 11 Polaków
wulgarny
22 października 2016 o 11:47A co z moderacją ?
aleks
22 października 2016 o 13:07Ukraińcy pilnujcie tego aby nic się tam nie stało bo bedzie po was!
W normalnym kraju taki Dmytr Korczyński powinien być aresztowany i osądzony.
Ukraińcy!!!!! Zrobcie z takimi ludźmi porządek bo przez nich stracicie wszystko!!!
pinokio
22 października 2016 o 13:39chociaż bardzo się starają jednak historii nie da się zmienić i obrócić kota ogonem
mapa
22 października 2016 o 18:56I bardzo dobrze, niech ograniczają. Może dzięki temu paru pożytecznych idiotów zrozumie na czym polega 'strategiczne partnerstwo” z banderowcami,
fanjan
22 października 2016 o 23:30Myślę że byłby to kamien do ich trumny nie zniszczyli to rosjanie to tym bardziej oni no chyba żeby zwariowali
On 45
23 października 2016 o 16:54Cóż relacje Polsko Ukraińskie są coraz bardziej ciężkie. Co będzie dalej ja obstawiam za prowokacją, Polskie monumenty na Ukrainie będą niszczone, niewiedziec czemu Ukraina będzie szukac w Polsce wroga, efektem tego będzie jak można się domyślec upadłośc państwa Ukraińskiego, co się wydarzy pożyjemy zobaczymy , moje zdanie jest takie że świat nie da nam zbytnio wyboru, podział Ukrainy między Rosję a Polskę staje się coraz bardziej realny, choc nam tego nie trzeba bo było by to zbyt dużym obciążeniem dla Polski, mocarstwa już podjęły decyzje, czy nam się to podoba czy nie będziemy musieli wkroczyc do zachodniej Ukrainy, taki jest właśnie plan mocarstw światowych które przekreśliły już Ukrainę, przekreśliły geopolitycznie, gospodarczo i terytorialnie, dlaczego nie wiem czemu uznali że narodowośc Ukraińska nie istnieje i nie ma ku temu żadnych wątpliwości historycznych. Oby Bóg się zmiłował nad tym biednym narodem.
mapa
23 października 2016 o 23:06będziemy musieli wkroczyc do zachodniej Ukrainy….
Czyżby? Jeśli rzeczywiście będzie realizowany scenariusz rozpadu, to co najwyżej na zachód od Zbrucza będziemy mieli banderowski skansen, Wspierany przez USA przeciw Rosji, a być może także przez Niemcy przeciw Polsce.
My tam nie mamy nic doszukania, ani nas nie chcą żyjący tam Ukraińcy, ani tym bardziej mocarstwa.
Pafnucy
24 października 2016 o 19:09Ale dlaczego podział między Polskę a Rosję??? Niech sobie resztę ukrainy Białoruś zabiera. Łukaszenka szybko wyleczy banderowców z Wołynia, Galicji i Podola z ich głupoty. On lepiej rozumie ruski świat i język którym należy przemawiać. Przynajmniej nie musiałbym później słuchać że byłem okupantem a mój kraj dokonał ludobójstwa ludności ukraińskiej w latach 1918-53. Na upainie banderowcy wszystkim wciskają bzdury że Polska o niczym innym nie marzy jak wrócić nad Zbrucz i wziąć sobie na garnuszek 5-7 milionów ukraińców i tysiące metrów kwadratowych zrujnowanej posowieckiej ziemi.
Lublinianka
25 stycznia 2017 o 22:10Do „zachodniej ukrainy” to wkraczała wyzwolicielska armia czerwona. nie ma i nigdy nie było czegoś takiego, wydaje mi się, że chodzi Ci o Małopolskę Wschodnią, a administracyjnie rzecz biorąc, o województwa; stanisławowskie, tarnopolskie, lwowskie i wołyńskie.
Łzy Matki
23 października 2016 o 22:43Wiec wojna…
Żart żartem ale społeczeństwo polskie – zwłaszcza młodzież – radykalizuje się. Na podobne hasła bandytów reagują gwałtownie.
Własne zdanie nawet trudne należy mieć ale nawoływanie do wojny – lub generowanie takich zachowań jest karygodnym.
A swoją drogą – nasz rząd nie może być obojętny na takie zachowania – często pod patronatem kół rządzących ukrainy.
Myślę że na początek należy lepiej kontrolować kto do Polski przyjeżdża – bo ma 1 mln wizytorsów z pewnością jest trochę „wysłanników”.
Pafnucy
24 października 2016 o 19:30Myślę że „u kraińcy” zdają sobie sprawę że lwowskie cmentarze to świętość każdego Polaka. Gdyby coś się tam wydarzyło to drugi front byłby pewny. Ten milion to musiałby szybciej wyjechać niż tu przyjechał. Odnoszę czasem wrażenie że w jednych banderowców pchają pieniądze Amerykanie a w innych Rosjanie. Na odległość śmierdzi podziałem państwa.
Lublinianka
25 stycznia 2017 o 22:16Im szybciej zostanie zahamowana imigracja zarobkowa Ukraińców do Polski, tym lepiej dla zatrzymania dalszej emigracji zarobkowej Polaków a także uchronienia nas przed wzrostem przestępczości. Gdyby zgodnie z planami Morawieckiego, Kaźmierczaka i Związku banderowców w Polsce osiadło w Polsce 5 mln rezunów, to mielibyśmy ich o milion więcej, niż w II RP. Najbardziej obawiam się tych z dawnych województw: lwowskiego, wołyńskiego, stanisławowskiego i tarnopolskiego. Wielu z nich musi, jak wskazuje rachunek prawdopodobieństwa, mieć dziadków lub rodziców, którzy czynnie uczestniczyli w ludobójstwie.