Liberalizacja na Białorusi w pełnej krasie. Dom, w którym wraz z rodziną mieszka jeden z liderów opozycji, były więzień polityczny Mykoła Statkiewicz ma zostać zniesiony.
„Niedawno władze poinformowały o swojej decyzji odnośnie domu, w którym mieszkam – w związku z „nagłymi potrzebami społecznymi”. Ten stary dom z ogrodem należy do mojej żony. Dorastała w nim.
Decyzja o zburzeniu została demonstracyjnie podjęta 13 września, czyli dzień po zorganizowanej przeze mnie masowej akcji, w której domagaliśmy się przeprowadzenia uczciwych wyborów.
Szczerze mówiąc, spodziewałem się czegoś podobnego. Dziwi mnie coś innego. Czy ludzie, którzy stosują takie metody, naprawdę maja nadzieję, że oni lub ich potomkowie będą sobie żyć po zmianie sytuacji (w kraju), w swoich pałacach zbudowanych za nie wiadomo jak zarobione miliony?” – napisał Statkiewicz na Facebooku.
Kresy24.pl
1 komentarz
waldemar
21 października 2016 o 13:35lukaszenka nadal szaleje chyba zachod odwiesi mu sankcje