Mickiewiczowski „Dziady” w reżyserii Eimuntasa Nekrošiusa, wileńska prezentacja rękopisu „Pana Tadeusza”, konferencja poświęcona Józefowi Piłsudskiemu, wystawa o jego bracie etnografie Bronisławie… Te i wiele innych wydarzeń złożą się na bogaty program wileńskich obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości Polski i Litwy w Wilnie.
W 2018 roku Polska i Litwa będą obchodziły 100-lecie odzyskania niepodległości. Z tej okazji Instytut Polski w Wilnie wraz z litewskimi oraz polskimi partnerami przygotował bogaty program wileńskich obchodów rocznicowych.
„Projektów polsko-litewskich, związanych z obchodami 100. rocznicy odzyskania niepodległości, będzie ponad 30 w ciągu roku” – poinformował dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Marcin Łapczyński podczas czwartkowego spotkania z mediami w siedzibie placówki.
„Obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę zaczynamy już w tym roku. Za chwilę, 16 listopada w Pałacu Radziwiłłów w Wilnie otworzymy bardzo dużą wystawę, opowiadającą o jednej z tych postaci, o których na Litwie się nie mówi, albo mówi się bardzo mało. To jest Bronisław Piłsudski, brat Józefa Piłsudskiego” – mówił Łapczyński. Przypomniał, że Bronisław Piłsudski był zesłańcem syberyjskim, etnografem, prowadził badania ludu Ajnów, który zamieszkuje wyspę Hokkaido w Japonii, i wniósł ogromny wkład w rozwój polskiej nauki.
5-6 grudnia w wileńskim Ratuszu odbędzie się konferencja naukowa, poświęcona Józefowi Piłsudskiemu, którą Instytut Polski organizuje wspólnie z Instytutem Historii Litwy, Instytutem Pamięci Narodowej z Polski, Uniwersytetem Wileńskim i innymi instytucjami.
„Postaramy się o Józefie Piłsudskim opowiedzieć bez zbędnych emocji. Wiemy, że jest to postać, która budzi różne emocje na Litwie. Tak samo, jak w Polsce, są osoby, które chwalą jego geniusz i przeciwne jego wyborom, postawie” – powiedział dyrektor Instytutu Polskiego podkreslając, że że będzie to bodajże pierwszo tej skali konferencja naukowa, poświęcona Józefowi Piłsudskiemu.
„Myślę, że będzie to wydarzenie o dużym znaczeniu, bowiem nikt wcześniej na Litwie na temat Józefa Piłsudskiego, jego wkładu w obronę Europy, rozwój Polski, rozwój polsko-litewskich stosunków, nie mówił” – powiedział Łapczyński.
Wśród imprez, poświęconych 100-leciu niepodległej Polski i Litwy jest m.in. premiera na wileńskim festiwalu „Sirenos” spektaklu „Dziady” w reżyserii Eimuntasa Nekrošiusa z udziałem aktorów Teatru Narodowego w Warszawie, prezentacja polskiej architektury okresu międzywojennego, przeglądy polskich filmów i inne.
„Wspólnych projektów będzie bardzo wiele” – podsumował dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie. Jednym z najważniejszych, jak sądzi, będzie pierwszy na Litwie pokaz, prezentacja rękopisu „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza.
„Tę wystawę planujemy na listopad przyszłego roku w Pałacu Władców i myślę, że to będzie jedna z najjaśniejszych gwiazd w ramach programu niepodległościowego” – powiedział Marcin Łapczyński.
Kresy24.pl/L24.lt (HHG)
4 komentarzy
jw23
13 października 2017 o 16:56O ile Piłsudskiemu zawdzięczamy odzyskanie niepodległości, to również jemu należy przypisać utratę demokracji w 1926 roku i śmierć ponad 0,5 tysiąca rodaków w bratobójczej wojnie domowej.
tagore
14 października 2017 o 15:50Ówczesne polskie społeczeństwo w większości popierało ten zamach.
jw23
16 października 2017 o 12:03A masz na to jakieś dowody? Czy tylko powtarzasz starą propagandę stworzoną za sanacji.
Gdyby faktycznie większość popierała Piłsudskiego, to niepotrzebny byłby zamach. Wystarczyłyby wybory.
Bereza Kartuska też byłaby niepotrzebna, bo po co izolować opozycję, skoro nie ma ona poparcia w społeczeństwie.
Powstanie leskie i inne bunty chłopskie w latach 30-tych też świadczą o tym, że sanacja wcale nie była taka popularna
Kasko
16 października 2017 o 14:00Nie żebym się czepiał, czy coś ale tekst jest o obchodach w Wilnie a załączone zdjęcie przedstawia budynek Akademii Sztuk Pięknych przy pl. Matejki w …Krakowie.