
Collage: Focus.ua
Moskwa i Phenian uzgodniły masowe wcielanie Koreańczyków do armii rosyjskiej.
Uzbrojenie z Korei Północnej płynie do Rosji coraz szerszym strumieniem, jest coraz lepsze, a wkrótce armię rosyjską zasilą nowi koreańscy żołnierze – tym razem już nie jako samodzielne formacje, ale wcielani do niej bezpośrednio – ostrzegł szef ukraińskiego wywiadu wojskowego gen. Kyryło Budanow w rozmowie z The War Zone.
Ocenił, że szczególnie groźne są dostarczane Rosji z KRLD rakiety balistyczne krótkiego zasięgu KN-23. Ich pierwsza partia była niskiej jakości – prawie co druga schodziła z kursu lub wybuchała w powietrzu. Widać jednak, że Rosjanie znacznie udoskonalili te pociski i teraz trafiają one w cele “ze śmiertelną precyzją”.
Z kolei wywiad Korei Południowej ocenia, że od września 2023 roku KRLD dostarczyła Rosji ponad 20 tys. kontenerów ładunków wojskowych, w szczególności 9 mln pocisków artyleryjskich i rakiet do wyrzutni wieloprowadnicowych.
Według Budanowa, reżim Kim Dzong Una dostarcza też Rosji haubice D-74 kalibru 107 mm, wyrzutnie rakietowe MLRS kal. 107 mm i 240 mm oraz haubice samobieżne M1989 Koksan, “które, niestety, całkiem dobrze sprawdzają się w walce – mają duży zasięg i są celne”. Dotychczas Rosja dostała ich 120 i prawdopodobnie wkrótce przyjadą kolejne.
Jednocześnie w obwodzie kurskim nadal stacjonuje 11 tys. żołnierzy Korei Północnej. W czasie niedawnej wizyty w KRLD szef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, Siergiej Szojgu uzgodnił też sprowadzenie do Rosji dużej liczby koreańskich imigrantów zarobkowych.
Częściowo mają oni zastąpić imigrantów z Azji Środkowej, których Kreml obawia się ze względów religijnych i uważa za podatnych na ukraiński werbunek, a częściowo zostaną bezpośrednio wcieleni do rosyjskich oddziałów, już nie jako samodzielne koreańskie formacje, ale jako część armii rosyjskiej.
Jednocześnie Rosja przekazała Korei Północnej technologie masowej produkcji dronów bojowych Shahed-136 i pomaga jej w rozwoju floty okrętów podwodnych z bronią jądrową, co w ocenie Budanowa może poważnie zachwiać równowagą militarną na półwyspie koreańskim.
Wywiad ukraiński szacuje, że Rosja produkuje obecnie ok. 2,7 tys. Shahedów miesięcznie i 2,5 tys. ich imitatorów-wabików, mających ściągać na siebie część ognia ukraińskiej obrony powietrznej. To 5-krotny wzrost ich produkcji od lata 2024 – podaje Forbes Ukraine.
Rosja zwiększyła też zasięg i udźwig tych dronów, poprawiła ich łączność i zmieniła taktykę ataków. Tylko w ciągu niecałej ostatniej doby wystrzeliła ich w Ukrainę 479 (włącznie z wabikami).
Zobacz także: Każdy inny, ale nie ten! Znów cios w lotnisko: stracili cenny samolot.
KAS
1 komentarz
Józek
10 czerwca 2025 o 15:35Pewnie rozepna wkrótce pajeczyne w Korei pn