„Rozpocząłem wizytę na Ukrainie od konstruktywnej rozmowy z wiceministrem oświaty Pawło Hobzejem. Porozumieliśmy się ws. wznowienia prac dwustronnej komisji oświatowej, której celem będzie określenie zasad funkcjonowania polskich szkół we Lwowie” – poinformował na portalu społecznościowym wiceminister spraw zagranicznych RP Marcin Przydacz.
Marcin Przydacz spotkał się potem także z wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy Wasylem Bodnarem. – Polska niezmiennie wspiera walkę Ukrainy z rosyjskim najazdem, chociaż rośnie rozczarowanie decyzjami strony ukraińskiej cofającymi dialog w obszarze historycznym. Rozmowy Wasylem Bodnarem nastrajają jednak optymistycznie w tej kwestii – oświadczył po spotkaniu Przydacz.
Następnie, Marcin Przydacz udał się na forum bezpieczeństwa w Kijowie (Kyiv Security Forum), gdzie wygłosił przemówienie.
– Polska przyjęła ukraińskich imigrantów ekonomicznych. Przez ostatnie kilka lat setki tysięcy Ukraińców skorzystało z polskiej ofert, przesyłając swoim rodzinom zarobione pieniądze, w 2018 roku w sumie ok. 3,6 mld dolarów, co daje 3 proc. ukraińskiego PKB – mówił wiceminister.
-Rosnąca wymiana handlowa to pozytywny czynnik polsko-ukraińskich relacji. Osiągnęła 8,3 mld w 2018 roku. Polska jest największym importerem ukraińskich towarów spośród krajów UE i drugim eksporterem na Ukrainę spośród krajów UE – dodał polski dyplomata.
Stwierdził też, że największym problemem w relacjach polsko-ukraińskich są kwestie historyczne, zwłaszcza moratorium na ekshumacje w polskich miejscach pamięci dla polskich badaczy. Opowiedział się też między innymi za misją sił pokojowych ONZ w Donbasie i realizacją porozumień mińskich.
Oprac. MaH, twitter.com/B_Cichocki, twitter.com/marcin_przydacz
1 komentarz
Pogoń Lwów
12 kwietnia 2019 o 20:06„Polska jest największym importerem rosyjskich towarów wśród krajów UE i drugim eksporterem na Ukrainę spośród krajów UE „ , – coś tutaj z tekstem, lub Pan Minister się po Freidu przemówił.