Rządząca na Węgrzech partia Fidesz chce oddać cześć prezydentowi Polski Lechowi Kaczyńskiemu, wznosząc jego pomnik w Budapeszcie. O inicjatywie Fideszu poinformował szef tej partii w stolicy, Mate Kocsis w przypadający w czwartek Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
Kocsis pdkreślił ścisłe kontakty naszych krajów na przestrzeni dziejów, przypominając m.in. o bohaterach powstania węgierskiego 1848-1849 r., podczas którego Józef Bem był wodzem naczelnym armii węgierskiej, oraz o wspomaganiu przez Węgrów polskich uchodźców podczas II wojny światowej. – Ten wspólny los nie przedstawiał się inaczej po przełomie tysiącleci, a więc także w naszych czasach. Lech Kaczyński był jedną z czołowych postaci budujących tę wspólnotę losów i odegrał niezaprzeczalną rolę w tworzeniu demokratycznej Polski. Za sprawą jego przyjaźni do narodu węgierskiego my także jesteśmy mu winni wdzięczność za jego dorobek
— oświadczył Kocsis, zaznaczając, że śmierć prezydenta Polski oznaczała stratę dla całej wspólnoty europejskiej.
Kresy24.pl/wPolityce.pl/PAP
1 komentarz
tagore
24 marca 2017 o 11:21Zgrabny gest,nijak mający się do ewentualnego głosowania w kolejnych sprawach.