Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto ocenił, że sankcje nałożone na Rosję w związku z wojną z Ukrainą są nieskuteczne.
Węgierski portal Telex poinformował, że Peter Szijjarto wygłosił przemówienie, w którym ocenił, że Europa poszła raczej drogą „globalizacji wojny”, a nie „lokalizacji”.
Przedstawiciel węgierskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ) stwierdził, że „niektórzy europejscy politycy popadają w militarną psychozę”.
Minister stwierdził, że „w tej wojnie nikt za nas nie walczy, a wszyscy walczą o siebie”. Według niego to Stany Zjednoczone „pchnęły Europę do rywalizacji” o to, kto i w jakim stopniu pomoże Ukrainie, i w ten sposób „dosłownie niszczymy Europę”.
W swoim wystąpieniu szef węgierskiego MSZ poparł tezy Moskwy o „zamrożeniu” konfliktu, powtarzając stanowisko rządu, że „wojna musi się zakończyć w tym momencie”.
„– Polityka sankcji zawiodła… cały świat śmieje się z polityki sankcji europejskich”
– powiedział węgierski minister.
To kolejny przykład prorosyjskiej postawy władz w Budapeszcie. Węgry publikują prorosyjskie narracje przeciwko Ukrainie. W szczególności twierdzą, że Ukraina „nie jest suwerennym państwem”, ponieważ jest zależna od Zachodu.
RTR na podst. TVP Info
3 komentarzy
Kris
27 sierpnia 2023 o 22:55Życzę temu tępakowi wojny! Tyle tylko, że nawet ochrona papieża dałaby im radę! Wywalić to coś z NATO!!!
Szok
27 sierpnia 2023 o 22:57Węgrzy to zawsze były p… Europy. G… nie państwo!
ktos
28 sierpnia 2023 o 09:50Oj marzy sie im taki maly rozbiorek Ukrainy w nagrode za poparcie. Mam nadzieje ze w koncu ktos przeglosuje ze decyzje w UE zapadaja wiekszoscia glosow a nie jednomyslnoscia i takie kraje jak Wegry beda mogly sie cmoknac ze swoimi teoriami.