Aleksander Łukaszenka spotkał się w czwartek 26 września z przedstawicielami ukraińskich mediów, podczas którego ogłosił, że gotów jest wprowadzić siły pokojowe do Donbasu. Zadeklarował, że przejmie kontrolę nad odcinkiem granicy ukraińsko-rosyjskiej, pod warunkiem zgody obu stron”, informuje ria.ru.
Na spotkaniu z głową państwa obecni są przedstawiciele agencji informacyjnych Ukrinform i Interfax-Ukraina, kanałów telewizyjnych Ukraina, 112 Ukraina, i 1 + 1 oraz gazety Kurier Rządowy.
Na spotkaniu Łukaszenka ogłosił gotowość „wprowadzenia sił pokojowych do Donbasu i przejęcia kontroli nad odcinkiem granicy ukraińsko-rosyjskiej, pod warunkiem zgody stron”.
„Jeśli chcecie, abyśmy zamknęli 400 kilometrową granicę między Ukrainą a Rosją, która nie jest obecnie kontrolowana przez władze ukraińskie, zamkniemy tę granicę. Chociaż angażowanie się w ten konflikt jest dla mnie dużym problemem, ale jesteśmy gotowi wprowadzić „żołnierzy sił pokojowych”, straży granicznej i wojsko. Jeśli tylko chcecie, to jesteśmy gotowi zamknąć ten odcinek granicy, jeśli dojdzie do porozumienia między obiema stronami”- powiedział Łukaszenka.
Dyktator powiedział także, że „Białoruś jest gotowa wziąć udział w odbudowie infrastruktury Donbasu”, informuje agencja BelTA.
oprac.ba
2 komentarzy
Sergiusz
27 września 2019 o 09:25To taki sposób na utrzymanie Ukrainy pod panowaniem „ruskiego mira”
peter
27 września 2019 o 13:44A jest roznia miedzy bialoruska i rosyjska armia ?