Jak białoruscy deputowani zamierzali sterylizować bezdomnych i alkoholików, rozstrzeliwać obcokrajowców – dilerów narkotykowych, oraz sposób milicji drogowej na lepszą widoczność przydrożnych prostytutek.
Najlepsze inicjatywy białoruskich deputowanych przedstawia dziennik „Salidarnost”.
1. Otwarcie domów publicznych
Pomysł legalizacji prostytucji na Białorusi należy do byłego szefa białoruskiej Biełteleradiokampanii – Genadija Dawydko. Kiedy zajmował fotel członka Izby Reprezentantów, aktywnie walczył o wyjście prostytucji z podziemia. Główny argument na jaki się powoływał, to doświadczenie krajów demokratycznych!
– Tam prostytucja jest legalna, i nie podważa fundamentów społeczeństwa. Tam już dawno staruszki się uspokoiły – być może nawet z przeszłością w tej profesji; rozumiecie, marale się radykalizuje, kiedy ciało się starzeje – żartował Dawydźko. Ale dziewczyny, które zajmują się prostytucją znajduja się pod ochroną państwa, ich bezpieczeństwo, ich zdrowie….. – argumentował swoje stanowisko Dawydźko w wywiadzie dla Biełgaziety.
– Mało tego, do budżetu państwa wpływałyby pokaźne sumy z podatków, ponieważ w demokracjach prostytucja jest jednym z głównych źródeł dochodów państwa.
Były deputowany zamierzał z podatków od prostytucji finansować emerytury. Liczył, że wpływy będą tak duże , że wystarczą na pokrycie innych potrzeb. Dawydźko przewidywał, że jego pomysł nie przejdzie głosowania w parlamencie, ponieważ, wielu jest w nim „pseudomoralistów”… Liczył, że poprze go najwyżej 20-25% parlamentu.
2. Ratować życie prostytutek z pomocą kamizelki odblaskowej
Nie tylko Dawydźko był zaniepokojony losem prostytutek. W 2007 roku białoruskie media obiegła wiadomości: że w celach bezpieczeństwa drogowego, dziewczyny które świadczą usługi seksualne przy trasach szybkiego ruchu, będą musiały nosić kamizelki odblaskowe.
Była to inicjatywa milicji drogowej z Mińska – informowała strona internetowa „Zawtra twojej strany”.
– Prostytutki nie dbają o bezpieczeństwo osobiste. Stoją na poboczach przy trasach o dużym natężeniu ruchu, przechodzą w miejscach niewyznaczonych do tego. Wiele z nich znajduje się w stanie nietrzeźwości, nie są oznaczone znakami odblaskowymi, …. mówił szef policji drogowej.
Przedstawicielki najstarszego zawodu świata przyjęły tę inicjatywę z zadowoleniem i wdzięcznością;
– Jeszcze bardziej będziemy widoczne w ciemnościach na ulicach – cieszyły się dziewczęta.
– Będziemy świecić na drogach, a może oni nam nawet eskortę ze świecami zaproponują, żeby wszystko już takie bezpieczne było, i na drogach i w łóżku?
Nie wiadomo, czy policji drogowej udało się wyposażyć wszystkie „kapłanki miłości” w elementy odblaskowe. Statystyki też milczą o tym, ile niedoszłych ofiar rozpędzonych tirów, udało się uratować dzięki kamizelkom odblaskowym.
3. Wysłać homoseksualistów do więzienia
Życie intymne homoseksualistów nie dawało spokoju innemu wybrańcowi narodu – Wiktorowi Kuczyńskiemu.
W 2005 roku wystąpił on z inicjatywą wszczynania postępowań karnych wobec homoseksualistów.
– Moja propozycja jako posła jest taka: wszystkich tych „gałubych” (gejów – red.) i im podobnych, trzeba z całą mocą tępić, – mówił Kuczyński podczas debaty parlamentarnej nad dekretem prezydenckim „ O niektórych środkach stosowanych w walce z handlem ludźmi”.
W odpowiedzi na wniosek Kuczyńskiego w sprawie wprowadzenia do kodeksu karnego poprawek, w których przewidziana zostałaby odpowiedzialność karna za homoseksualizm, ówczesny minister spraw wewnętrznych Naumow odpowiedział, że organy ścigania nie odnotowują przypadków przemocy wobec mężczyzn”.
4. Sterylizacja bezdomnych i alkoholików oraz rozstrzeliwaniw cudzoziemców za narkotyki.
W 2005 roku deputowany Sergiej Kostian zaproponował przyjecie ustawy o przymusowej sterylizacji obywateli, prowadzących aspołeczny styl życia. Poseł tłumaczył, że walczy w ten sposób z postępującym zjawiskiem debilizmu w społeczeństwie.
Jak powiedział; – Nawet zwierzęta prowadzą uporządkowane życie seksualne, a około 1 % ludzi nie przestrzega tych zasad, co skutkuje płodzeniem niezdrowych dzieci, w dużym stopniu – debili.
Według niego, z pokolenia na pokolenie, liczba takich antyspołecznych elementów stopniowo rośnie – i powoduje to „debilizację społeczeństwa”.
Kostian lekką ręką pozbawiłby możliwości posiadania potomstwa bezdomnych, alkoholików i lowelasów. Z rozmnażaniem się pierwszych dwóch kategorii deputowany chciał się kategorycznie zmierzyć, ponieważ – jak mówił, – płodzą tacy tylko dzieci, i zostawiają je na utrzymaniu państwa.
Co do kobieciarzy;
– Związał się człowiek z kobietą – nie wyszło. Związał się z drugą, urodziło się dziecko z tego związku, i znów nie wyszło. Trzeci związek nie może być przez prawo tolerowany. Nieodpowiedzialny kobieciarz musi być poddany przymusowej sterylizacji.
Inicjatywa posła została bardzo pozytywnie przyjęta przez izbę wyższą parlamentu. Nie wybrzmiały żadne słowa sprzeciwu.
Później jednak parlament odrzucił pomysł sterylizacji w świetle prawa, uznając że deputowani nie mogą pozbawiać ludzi możliwości posiadania dzieci, niezależnie od ich statusu społecznego.
Jeszcze jedna inicjatywa Kuczyńskiego: – publicznie rozstrzeliwać cudzoziemców, którzy przemycają na Białoruś narkotyki, a białoruskich obywateli za to samo przestępstwo należy skazywać na dożywocie.
– Powinniśmy korzystać z doswiadczeń krajów muzułmańskich dotyczących nadużywania alkoholu i narkotyków. Przywiozłeś narkotyki – kula w łeb – proponował.
Plan Kuczyńskiego nie został zrealizowany. Jako minister sprawiedliwości zapewnił dziennikarzy: – Istnieją już dość sztywne ramy prawne, które pozwalają zwalczać przestępstwa przemytu i handlu narkotykami na Białorusi.
Kresy24.pl/gazetaby.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!