Na Białorusi zakończyła się ósma seria ćwiczeń, przeprowadzona przez instruktorów z grupy „Wagnera”. Według informacji białoruskiego podziemia, ćwiczenia przygotowujące najemników do wojny na Ukrainie odbywał oddział sił specjalnych „Granit”, podaje Centrum Narodowego Oporu (CNO).
Szkolenie białoruskich najmników prowadzili instruktorzy z grupy „Wagnera”, którzy znaleźli schronienie właśnie na terytorium sojusznika Rosji. Przypomnijmy, że po puczu Jewginija Prigożyna, Aleksander Łukaszenka w porozumieniu z Putinem, ściągnął ich na Białoruś.
Według informacji CNO, nowo utworzone jednostki przygotowują się do zadań dywersyjnych na terytorium Ukrainy.
„Wagnerowcy” prowadzą zajęcia z zakresu inżynieryjnego i strzeleckiego, medycyny taktycznej. Główną bronią takich jednostek są ręczne granatniki przeciwpancerne, automatyczne granatniki i karabiny maszynowe Kałasznikow.
Na początku lutego wywiad Wielkiej Brytanii podał, że na Białorusi pozostaje niecały tysiąc bojowników zdziesiątkowanej grupy „Wagnera”. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że reżim na Białorusi nie może sobie pozwolić na zagwarantowanie instruktorom satysfakcjonującego wynagrodzenia za usługi, w rezultacie większość ucieka do Afryki, gdzie zarabiają znacznie więcej.
W sierpniu 2023 roku 250 „wagnerowców” przeprowadziło wzdłuż białorusko – polskiej granicy manewry. Terroryści symulowali swoje przybycie w rejon drogowego punktu kontrolnego Piszczatka w obwodzie brzeskim na Białorusi.
ba za sprotyv.mod.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!