Zdumiewające zdarzenie we Władywostoku opisuje lokalny rosyjski portal „Błoknot”.
Wszystko zaczęło się od libacji alkoholowej, w trakcie której jeden z uczestników nagle zasłabł i przewrócił się na podłogę. Wezwano pogotowie, a lekarze stwierdzili zgon. Ciało wysłano do kostnicy i zamknięto w chłodni.
Kiedy jednak „nieboszczyk” poleżał trochę w zamrażarce zaczął trzeźwieć i niespodziewanie otworzył oczy. Nie na wiele jednak się to zdało, gdyż w chłodni panowały kompletne ciemności. Po omacku zaczął badać teren i z przerażeniem natknął się na leżącego „po sąsiedzku” trupa. Tego dnia przywieziono wielu zmarłych, więc niektórzy leżeli po prostu na podłodze.
Mężczyzna zaczął krzyczeć, wzywać pomocy i walić w drzwi, które jakoś udało mu się odnaleźć. Słysząc wrzaski dochodzące z chłodni kobieta, która pełniła nocny dyżur w kostnicy doszła do wniosku, że atakują ją zombie, w związku z czym zemdlała.
Gdy odzyskała przytomność wezwała lekarzy, a ci w pierwszej chwili uznali, że kobieta zwariowała i usiłowali naszpikować ją środkami uspakajającymi. Jednak wkrótce i oni usłyszeli krzyki z chłodni, więc wezwali policję.
„Kiedy funkcjonariusze otworzyli chłodnię ze środka wybiegł spanikowany mężczyzna i rzucił się do ucieczki. Został jednak zatrzymany. Udało się go rozgrzać, a następnie przesłuchać, choć nie był w stanie wiele wyjaśnić. W końcu został zwolniony” – informuje policja z Władywostoku.
„Zmartwychwstały” – po namyśle – postanowił przede wszystkim odwiedzić znajomych, aby opowiedzieć im o swoich przygodach. Kiedy zapukał do drzwi trwała tam właśnie stypa po nim. Kolega, który mu otworzył zemdlał natychmiast, a następny uczestnik stypy – kiedy „zmarły” wszedł do pokoju. Gdy doszli do siebie obaj długo nie mogli uwierzyć, że nie śnią.
Ponieważ jednak na stole stało jeszcze dużo wódki, uczestnicy stypy postanowili kontynuować imprezę wspólnie z „nieboszczykiem”, aby uczcić jego powrót do świata żywych.
Kresy24.pl
6 komentarzy
jubus
30 grudnia 2015 o 18:47Co to wódka robi z ludzi. Najlepszy lek na śmierć i na zwidy.
żulo
30 grudnia 2015 o 23:26Aż łzy poszły mi z oczu 🙂
Adam
31 grudnia 2015 o 11:05Amatorzy w każdym calu.Prowizorka w każdym calu.Lepiej dla wszystkich żeby ta puszka pandory zwana Rosją się nie rozleciała.Niech ten cały syf tam trwa,bo jak to się rozleje to biada.
Kocur
31 grudnia 2015 o 19:04I znowu trafi do kostnicy, i wszystko się powtórzy. Może za drugim razem nie będzie tyle stresu.
vsd
31 grudnia 2015 o 22:36bez sensu ta historia, trwa stypa, czyli był pogrzeb bez ciała?
Die Nacht
1 stycznia 2016 o 16:17Nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że picie wódki jest niezdrowe. Wprost przeciwnie !