Maksim Teorentier, ukraiński wojskowy, który po czteroletnim pobycie w niewoli u „separatystów” został wczoraj z niej zwolniony i wraz z 75 osobami przybył na Ukrainę, twierdzi, że na tymczasowo okupowanych terytoriach Donbasu „separatyści” zatrzymują ludzi każdego dnia. Poinformował o tym w rozmowie z portalem Liga.net.
„Ludzie są tam zatrzymywani każdego dnia. Żyć tam się nie da. Wszyscy są niezadowoleni. Ukraina to jak Hollywood! Nie możecie sobie tego wyobrazić… Przyjeżdżasz tutaj i jakbyś przyjechał do Hollywood” – powiedział.
Według niego, cały czas spędzony w niewoli musiał walczyć o życie i honor. „Uwierzcie mi, chcą odebrać nam ten honor i tę wolność. Tam jest trudno, bardzo nas tam nie lubią” – dodał. Twierdzi, że sam widział i wie, że rosyjscy „separatyści” przetrzymują jeszcze tylko w jednej kolonii karnej jako zakładników 15 osób.
Opr. TB, https://news.liga.net/
fot. https://www.president.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!