Dziennikarze z portali Krym.Realii i „Schiemy” opublikowali w sieci zdjęcia satelitarne firmy Planet Labs z liniami umocnień i okopów, które Rosja przygotowała do obrony okupowanego Krymu.
Widać na nich nowe umocnienia w pobliżu wsi Fiłatiwka, punktów kontrolnych w Armiańsku, Krasnoperekopsku i w rejonie Dżankoju. Generalnie armia rosyjska zbudowała liczne linie obrony od granicy administracyjnej z Ukrainą do Dżankoju.
Większość okopów Rosjanie wykopali po wycofaniu się z Chersonia.
W północnej części Krymu widać, że rosyjskie wojsko często buduje fortyfikacje w pobliżu wsi lub nawet na najbardziej zaludnionych terenach. Eksperci zauważają, że ludność tych miejscowości i osad jest w niebezpieczeństwie. Jeśli dojdzie do działań wojennych, Rosjanie faktycznie użyją ich jako tarczy.
Ukraina nie ukrywa, że zamierza wyzwolić Krym środkami militarnymi. W pierwszych dniach czerwca Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły aktywnie działania wzdłuż linii frontu, co zachodni analitycy uznali za początek długo zapowiadanej kontrofensywy.
Problemem dla Sił Zbrojnych Ukrainy pozostają fortyfikacje obronne wroga na całej linii frontu i terenach zaminowanych, a zwłaszcza na odcinku tzw. „korytarza lądowego” na Krym.
Ponadto problem stanowi system walki radioelektronicznej i rosyjskie lotnictwo wojskowe, które w ciągu ostatniego tygodnia wyraźnie zwiększyło loty nad linią frontu, aby uniemożliwić natarcie Sił Zbrojnych Ukrainy.
Czynniki te utrudniają działania ofensywne. Na przykład 47. brygada Sił Zbrojnych Ukrainy w atakach pod Małoj Tokmaczkoj straciła kilka wozów bojowych piechoty Bradleya, czołg Leopard i straciła 37 żołnierzy (rannych, zabitych lub wziętych do niewoli).
Niemniej Ministerstwo Obrony stwierdziło dziś rano, że Ukraina przejmuje inicjatywę.
Opr. TB, t.me/krymrealii/23208
2 komentarzy
qumaty
17 czerwca 2023 o 23:19nikt i nigdy nie bronił się za długo w północnej części Krymu. Już ppmijając zamierzch)e podboje to zarówno czerwonoarmiści w 1942, jak i niemcy w 1944, szybko ten teren oddawali. Czemu? Bo dominuje tam płaski jak stół, suchy, bezleśny, pozbawiony rzek, dawniej step, a teraz teren pokryty polami uprawnymi. Można tam sobie owszem wykopać piękne okopy, ale to nadal gołe pole, gdzie każdy ich zakręt jest widoczny jak na dłoni nawet z kosmosu. Już w czasie IIWŚ było trudno się tam utrzymać, a dziś w dobie o niebo precyzyjniejszej współczrsnej artylerii, jest to całkiem niewykonalne. Bo gdzie postawić wspierającą pierwszą linię artylerię? Też na polu? Siatką maskującą pokryć? I to jej pomoże na tym środku pola? Niewidzialną uczyni? Jak zapewnić tam jakąkolwiek logistykę? Górzyste południe Krymu to co innego, ale nie płaska północ..
PI Grembovitz
18 czerwca 2023 o 10:34Rosja, czyli wódka, cebula, czosnek i słonina muszą odejść w niebyt –
Do piekła i na katownie piekielne, i w złości grzechowe…
Biblia
Dante
Bolesławiusz
Manni
Tylkowski