
fot. Pixabay License
Wcześniej największa siła w koalicji rządzącej w Niemczech – Socjaldemokratyczna Partia Niemiec – ostrożnie wypowiadała się o możliwości takich dostaw.
Jednak jej deputowani zagłosowali, na razie na poziomie komisji parlamentarnej, za dostawą ciężkiego sprzętu dla Ukrainy. Poinformował o tym na portalu społecznościowym deputowany do niemieckiego Bundestagu z partii liberalnej FDB i członek parlamentarnej komisji do spraw obrony Marcus Faber.
„Drodzy przyjaciele! Niemcy będą teraz szybko dostarczać na Ukrainę ciężki sprzędy. Cieszę się, że my w FDP i nasi partnerzy w koalicji mogli dojść do porozumienia w tej sprawie” – napisał niemiecki polityk.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalene Baerbock z innej partii koalicyjnej, Zieloni, powiedziała stanowczo, że nie ma już czasu na odmowę i trzeba jak najszybciej dostarczyć Ukrainie ciężką broń.
Niemiecki koncern obronny oświadczył, że gotów jest dostarczyć Ukrainie ponad 100 czołgów i transporterów opancerzonych.
Tymczasem Wielka Brytania nałożyła sankcje na kolejnych 206 osób i podmiotów z Rosji lub powiązanych z Rosją w odpowiedzi na napaść tego kraju na Ukrainę. Szczegóły zostaną podane niedługo.
Z kolei zastępca sekretarz obrony USA Kathleen Hicks oświadczyła, że Stany Zjednoczone są gotowe rozpatrzyć możliwość dostarczenia Ukrainie broni, umożliwiającej atakowanie lotnisk na terenie Rosji – Tak, nadal analizujemy rodzaje broni, o które proszą Ukraińcy, pod takim kątem, żeby miała ona trochę większy zasięg – cytuje Głos Ameryki słowa Hicks na spotkaniu z dziennikarzami specjalizującymi się w sprawach wojskowych, w odpowiedzi na pytanie, czy USA rozważają przekazanie Ukrainie broni pozwalającej na atakowanie wojskowych lotnisk w Rosji. Szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak podziękował w mediach społecznościowych administracji Stanów Zjednoczonych za udzieloną do tej pory pomoc. Zaapelował jednocześnie o program wsparcia ciężkim uzbrojeniem potrzebnym do obrony kraju przez siłami rosyjskimi.
Oprac. MaH, unian.net, polskieradio24.pl
Dodaj komentarz