W Lidzie odsłonięto tablicę upamiętniającą funkcjonariuszy NKWD, uczestników walk z „nacjonalistycznym bandytyzmem” w latach 1944 -1947 – informuje białoruskie MSW na swojej stronie internetowej. Niezależny historyk uważa, że przez „bandytów” należy rozumieć Armię Krajową.
Tablica została umieszczona na budynku oddziału rejonowego milicji, gdzie po wojnie mieścił się sztab kierujący operacjami przeciwko – „bandom, które targnęły się na integralność terytorialną Białorusi” – pisze na swojej stronie internetowej MSW.
Niezależny historyk Ihar Mielnikau uważa, że „nacjonalistyczni bandyci”, to w rozumieniu dzisiejszych władz Armia Krajowa.
„Myślę, że chodzi o żołnierzy AK, którzy dla dzisiejszego reżimu są bandytami – powiedział niezależny historyk Ihar Mielnikau Polskiemu Radiu, . Historyk przypomniał, że AK walczyło na terenie zachodniej Białorusi o Polskę w granicach sprzed 1939 roku.
Były deputowany Rady Najwyższej Białorusi, wice szef rady BNR i dziennikarz Siergiej Naumczyk, którego cytuje portal charter97.org uważa, że władze białoruskie w ten sposób uczcili pamięć białoruskich patriotów:
„MSW zaprzeczyło tym samym, że Białorusini rzekomo pokornie przyjęli władzę sowiecką: „Liczebność niektórych grup bandyckich na Zachodniej Białorusi wynosiła 80-100 uzbrojonych ludzi. Sprzeciw jak widać -był, bo funkcjonariusze NKWD przypłacili życiem za próbę odebrania Białorusinom wolności…” napisał na facebooku Naumczyk.
Portal charter97.org przypomina, że kilka dni wcześniej władze Lidyzabroniły przeprowadzenia uroczystego odsłonięcia tablicy poświęconej Konstantemu Ostrogskiemu, z okazji 500 – lecia bitwy pod Orszą.
O randze uroczystości może świadczyć udział ministra spraw wewnętrznych Białorusi Igora Szuniewicza, który powiedział, że „wydarzenia, które miały miejsce na tej ziemi zlanej krwią bohaterów, po wyzwoleniu kraju, w latach 1944-47, są integralną częścią pracy białoruskiego milicji”.
Kresy24.pl/polskieradio.pl/charter97.org
1 komentarz
grzech
17 września 2014 o 08:31porąbało ich? Sowietów wychwalać?