„Podpiszemy dokument, w którym pojawi się słowo „partnerstwo”. To pierwszy w historii relacji Białorusi z Unią Europejską taki dokument. Wraz z nim pojawi się dostęp do instrumentów finansowych, które UE uruchomiła w ramach Partnerstwa Wschodniego” – poinformował wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Oleg Krawczenko.
W pierwszej połowie 2018 roku Białoruś i UE mają uzgodnić perspektywy współpracy na lata 2018-2020, poinformował wiceminister spraw zagranicznych Białorusi podczas odbywającego się w Mińsku forum „Unia Europejska i Partnerstwo Wschodnie: podejścia do współpracy regionalnej”.
Według niego dyskusja nad dokumentem jest już na etapie końcowym, ale wciąż jest kilka kwestii technicznych do rozwiązania.
„Podpiszemy dokument, w którym pojawi się słowo „partnerstwo”. To pierwszy w historii relacji Białorusi z Unią Europejską taki dokument. Wraz z nim pojawi się dostęp do instrumentów finansowych, które uruchomiła UE w ramach Partnerstwa Wschodniego”, powiedział dziennikarzom Krawczenko.
Zdaniem urzędnika, dokument ten jest niezbędny by w przyszłości zawrzeć umowy o partnerstwie i współpracy.
Pytany przez dziennikarzy, kiedy zostanie podpisane porozumienie z UE, które pozwoli uprościć reżim wizowy, urzędnik zauważył, że negocjacje w tej sprawie wciąż trwają.
„Trudno powiedzieć, szczerze mówiąc wolałbym nie podawać żadnych szacunkowych terminów kiedy to może nastąpić … Proces negocjacyjny trwa… To zależy od wszystkich zainteresowanych stron. Tak samo po stronie UE zależy to od opinii wszystkich 28 krajów (nadal) członkowskich Unii Europejskiej, a nie tylko od Komisji Europejskiej czy Europejskiej Służby Spraw Zagranicznych”, cytuje słowa Krawczenki portal euroradio.fm.
Wcześniej szef resortu dyplomacji Uładzimir Makiej stwierdził, że w podpisaniu tej umowy stoją na przeszkodzie dwa względy polityczne i jeden techniczny.
Krawczenko nie chciał sprecyzować, jakie problemy Makiej miał na myśli.
Przypomnijmy, że z powodu braku porozumienia z UE obywatele Białorusi płacą 60 euro za wizę Schengen. Obywatele Ukrainy i Rosji płacą 35 euro, ponieważ ich kraje podpisały odpowiednie umowy.
Kresy24.pl/ab
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!