Stepan Putiło, znany białoruskim internautom jako bloger NEXTA, a ostatnio autor kontrowersyjnego filmu pt: „Łukaszenka. Materiały karne” wezwał rodaków, by w piątek 8 listopada wyszli na Plac Wolności w Mińsku. Pretekstem ma być pikieta wyborcza kandydatów na posłów.
21-letni Stepan Putiło jest autorem głośnego filmu o Łukaszence, który od 25 października 2019 roku obejrzało za pośrednictwem różnych platform prawie 2 miliona osób, w tym ponad 1,4 na YouTube. Bloger przyznaje, że nie spodziewał się aż takiego zainteresowania filmem. Tymczasem oglądają go przede wszystkim młodzi ludzie, którzy nie interesowali się polityką, nie znają Białorusi bez Łukaszenki. Prezydent Białorusi jest w nim oskarżany o łamanie prawa. Opowiada, jak w próżnej nadziei na objęcie prezydentury w Rosji w latach 90. pozwolił Moskwie przejąć kontrolę nad krajem.
Gazeta „Nasza Niwa” zapytała Stepana o tę inicjatywę, w której on sam prawdopodobnie nie weźmie udziału. Białorusin mieszka od roku w Warszawie, musiał wyjechać z kraju bo tam czekają na niego represje. W 2018 r. władze wszczęły przeciwko niemu sprawę karną na podstawie artykułu 368 Kodeksu karnego Republiki Białorusi „znieważenie prezydenta” za filmy na YouTube, rzekomo na podstawie skargi nieznanego obywatela. NEXTA w obawie przed więzieniem wyjechał z kraju.
Jak sam mówi, po powrocie na Białoruś zostałby od razu aresztowany i postawiony w stan oskarżenia za „ekstremizm i obrazę prezydenta, albo za szpiegostwo”. Zapewnia jednak, że apel o wyjście na Plac Wolności to jego osobisty pomysł i obiecuje, że będzie obecny w jakiejś formie.
Pytany przez radio Svaboda, czy mitting ma być akcją polityczną odpowiada, że nie jest politykiem, i nie planuje rewolucji. Zaprosił do akcji również innych również popularnych na Białorusi blogerów i ich subskrybentów.
„To tylko spotkanie ludzi. Myślałem o tym od dawna, kiedy czytałem komentarze, sugestie od ludzi. Momentem przełomowym był emocjonalny apel blogera MozgON, który napisał, że nadszedł czas, aby wspólnie zdecydować, przedyskutować problemy, a nie tylko opisywać, co się dzieje”.
Stepan Putiło mówi, że nadarzyła się teraz okazja żeby takie spotkanie zorganizować, ponieważ trwa kampania przed wyborami parlamentarnymi, a kandydaci na posłów stanowią platformę dla bezpiecznego gromadzenia się ludzi w miejscu publicznym.
„Oczywiście zorganizowanie spotkania nie byłoby możliwe, gdyby nie porozumienie z kandydatami na posłów, którym prawo wyborcze pozwala na legalne spotkania z wyborcami. Nie wzywałbym do nielegalnego wiecu, ponieważ szanuję moich subskrybentów. Ogromne podziękowania dla kandydatów za pomoc i status prawny akcji” – powiedział bloger.
oprac.ba
2 komentarzy
lucjan
7 listopada 2019 o 23:53” 7 pazdziernika ” czy 7 listopada ?
AGA-Kresy24pl
8 listopada 2019 o 08:28Listopada oczywiście, dziękuję