Stany Zjednoczone wszczęły sprawę karną w sprawie zbrodni wojennych popełnionych przez armię rosyjską na Ukrainie. Dwóch oficerów i ich podwładni zostali oskarżeni o porwanie i torturowanie Amerykanina w obwodzie chersońskim.
Departament Sprawiedliwości USA wszczął sprawę karną przeciwko czterem rosyjskim żołnierzom. Według śledczych funkcjonariusze Suren Mkrtczjan i Dmitrij Budnik, a także ich podwładni Walerij (nazwisko nieznane) i Nazar (nazwisko nieznane) porwali w kwietniu 2022 roku obywatela USA we wsi Miłowoje w obwodzie chersońskim.
Departament podał w oświadczeniu, że rosyjskie wojsko bezprawnie przetrzymywało mężczyznę przez dziesięć dni. W tym czasie został kilkakrotnie pobity. Ponadto został rozebrany i sfotografowany nago. Rosyjscy okupanci posunęli się nawet do zasymulowania egzekucji: jeden z żołnierzy przyłożył więźniowi broń do głowy, dał mu możliwość „wypowiedzenia ostatnich słów”, a następnie strzelił w bok.
Dziennikarze „Ważnych istorii” ustalili, że Suren Mkrtczjan był zastępcą szefa sztabu pułku w 1. Korpusie Armii tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Jest wpisany do ukraińskiej bazy danych „Mirotworec”. Ukraińskie Centrum Dziennikarstwa Śledczego napisało, że Mkrtczjan był zamieszany w porwania i gwałty na ludności cywilnej podczas rosyjskiej okupacji lewego brzegu Dniepru.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowała kolejną jednostkę wojskową Federacji Rosyjskiej i zidentyfikowała jej żołnierzy zaangażowanych w okrucieństwa rosyjskiego okupanta wobec więźniów i ludności cywilnej. Według centrum prasowego SBU, dzięki podsłuchanym rozmowom okupantów znajdujących się na czasowo okupowanym terytorium obwodu donieckiego SBU ujawniła nowe zbrodnie wojenne armii rosyjskiej.
Opr. TB, www.justice.gov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!