Namiestnik rosyjskich okupantów w obwodzie chersońskim Wołodymyr Saldo został wprowadzony w śpiączkę i przewieziony z Chersonia na Krym. Prawdopodobnie podjęto też decyzję o przetransportowaniu go do Moskwy. Poinformował o tym rosyjski kanał Telegram BAZA, powołując się na źródła.
Wczoraj Saldo został przewieziony z obwodu chersońskiego do kliniki na Krymie. Dzisiaj jego stan pogorszył się – został podłączony do respiratora i wprowadzony w śpiączkę. Na podstawie wyników konsultacji z udziałem lekarzy moskiewskich i krymskich podjęto decyzję o jego pilnej hospitalizacji w Moskwie.
Na jego osobistym koncie w Telegramie w jego imieniu poinformowano, że „pogorszenie stanu zdrowia było wynikiem komplikacji po koronawirusie”.
„Lekarze podejrzewają, że »szef tymczasowej administracji« obwodu chersońskiego mógł zostać otruty. Jego stan ocenia się jako wyjątkowo poważny” – informuje BAZA.
Krew i mocz Saldy zostały pilnie wysłane do w celu przeprowadzenia badań – lekarze uważają, że został otruty. Wyniki badań krwi pozwolą już za kilka dni wyjaśnić, czy w jego organizmie jest jakaś trucizna.
Rzecznik prasowy Odeskiej Administracji Wojskowej Serhij Bratczuk zasugerował na Telegramie, że Saldo mógł zostać otruty przez FSB, „która pozbywa się zdrajców”.
Więcej o Saldzie:
Opr. TB, https://t.me/bazabazon/12676
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!