Deputowany Rady Najwyższej Władimir Parasiuk wezwał do fizycznej likwidacji czołowego ukraińskiego oligarchy Rinata Achmetowa. Wezwanie to ogłosił publicznie na spotkaniu z wyborcami z Iwano-Frankowska (d. Stanisławowa) – podaje portal Stik.
Zdaniem Parasiuka, niektórzy oligarchowie podsycają separatystyczne nastroje na Ukrainie, a sam Achmetow wspiera finansowo separatystów z DNR i LNR. „Achmetow ich finansuje, żeby go tam nie ruszali. Tę swołocz trzeba realnie zlikwidować” – oświadczył deputowany – wcześniej działacz Euromajdanu i jeden z dowódców ochotniczego batalionu „Dniepr”.
Achmetow jest właścicielem szeregu zakładów przemysłowych na terenach kontrolowanych przez separatystów. Kilka razy pojawiły się informacje, że zaopatruje ich, aby nie ruszali jego firm.
Według Parasiuka, nie wolno jednak ufać nie tylko oligarchom, ale także politykom starej daty w ukraińskim parlamencie. „Jak wszedłem do Rady Najwyższej to poczułem strach. Siedzą te staruchy, tłuste, z brzuchami, niektórzy są tam już po 20 lat” – mówi niezależny deputowany.
Dodaje jednak, że w końcu udało mu się przezwyciężyć przerażenie: „Czego mam się bać? – pomyślałem. Oni są tłuści, no i co z tego? Oni są bogaci, ale przecież nie na zawsze. Ja jestem silniejszy – za mną stoi prawda” – zapewnia Parasiuk.
Kresy24.pl
14 komentarzy
Michal
31 marca 2015 o 11:23Brawo. Bardzo dzielny facet.
Paweł
13 kwietnia 2015 o 15:35Parasiuk to nie Pan. Wołodia Parasiuk, setnik z Majdanu, to legenda i wielka charyzma. Zupełnie bym się nie zdziwił, gdyby dali mu szlify generalskie. To nieprawdopodobnie dzielny i prawy oficer-samouk. Mimo swych ledwie 23 czy 24 lat wielka postać, wierzę, że z ogromną przyszłością. Całkiem możliwe, że człowiek skrojony na miarę Józefa Piłsudskiego.
On był tym cięzarkiem na szali, który ją przeważył, albo kroplą przelewającą przepełniony dzban. Spontaniczne wystąpienie Wołodii PParasiuka, który dopchną się na trybunę Majdanu doprowadziło do zanegowania przez majdan porozumienia z Janukowiczem, które usiłowali narzucić Ukrainie trzej europejscy ministrowie spraw zagranicznych z Radosławem Sikorskim w roli głównej i tak przeraziło Janukowicza, że ten uciekł z Miżhoria jeszcze zanim Parasiuk zakończył swoją mowę.
polkatolka
31 marca 2015 o 16:22Jestem w szoku! Pan Parasiuk ma specyficzne podejście do demokracji-siedzą tam juz od wielu lat, sa tłusci, brzuchaci-trzeba ich wywalic, a najlepiej zlikwidowac.A może, panie Parasiuk,naród ich wybrał?Podobnie z Achmetowem ( o którego ew. winach nie chcę sie wypowiadać), bo to oligarcha, dosyc sie nakradł.Deputowany publicznie nawołuje do zabójstwa, i znajduje poklask na tym forum.Takie same argumenty mieli ci, którzy na Wołyniu szli mordować „polskich panów”. I takie państwo, pogrążajace sie w chaosie USA chce dozbrajać. Szok.
Odys
31 marca 2015 o 17:53Widzisz, trollu? Wszędzie są oszołomy i u was w Kacapii nie brak takiej swołoczy, a wręcz przeciwnie, gdzie jak gdzie, ale u was, w Rosji wyjątkowo dużo bandziorów, przestępców i to od Kremla po ulicę.
Odys
31 marca 2015 o 17:56Może tak napiszesz o tym jak ,gdzie i w jaki sposób Ruscy wymordowali przeszło 1,5 miliona Polaków ? Bo o tym jak upowcy wymordowali 150 tysięcy, piszecie nam trolle,co dzień, na różnych forach, a o swoich wyczynach … cicho, sza.
KolejnyRuskiTroll
3 kwietnia 2015 o 12:34Wszędzie ruskie trolle widzisz? Kto ma inne zdanie niż ty to od razu troll? Każdy kto nie kocha banderlandu? Może potrzymaj widły jak twój dziadek Stiepan to ci przejdzie…
NATO
1 kwietnia 2015 o 01:04Trollu a kto Ukrainę pogrążył co ?? i dalej to robi twój bandycki terrorystyczny Kreml tyle w temacie do twojego wpisu .
Paweł
13 kwietnia 2015 o 15:40Parasiuk ma pełną, absolutną rację. Marszałek Piłsudski, gdy mówił o posłach (których też przecież naród wybrał), nie używał innej nazwy, tylko fajdanis-poślinis.
I dobrze wiedział o kim tak należy powiedzieć, a kogo trzeba szanować. Do ukraińskiej Werchownej Rady dostało się dostatecznie dużo szumowiny, z którą trzeba podjąć bezwzględną walkę!
polkatolka
31 marca 2015 o 22:14@Odys- posłusznie melduję,ze z Rosją nie mam nic wspólnego. Wasza towarzysze argumentacja jest prosta, jak konstrukcja cepa.Z nami, lub przeciw nam, kto nie z nami, ten kacap. Dyskusja z wami grozi kalectwem lub śmiercią, jak przypuszczam.
jerkras
1 kwietnia 2015 o 08:49U nas siedzą już po 30 i więcej lat, taki Miller siedzi w Sejmie odkąd skończył być ministrantem.
Paweł
13 kwietnia 2015 o 15:51Oczywiście, że ten, kto nie skacze razem z nami ten jest kacap. Москаляку на гиляку! (Moskala na gałąź!)
Takie są reguły każdej, bez wyjątku rewolucji. Kto nie z nami ten przeciw nam. Inaczej rewolucji nie da się zrobić, nie wolno oceniać rewolucji, gdziekolwiek ona się zdarzy, według praw dnia codziennego. Rewolucja to gorejący stos. Rewolucja toczy się poza fizycznym czasem, w którym wszyscy żyjemy. Rewolucja to dotknięcie bicza Bożego. Uprawnione jest również wyrażenie się inaczej. Rewolucja, która zawsze stoi niejako poza czasem, jest niewątpliwie najcięższą z chorób społecznych. Wybucha wtedy, kiedy normalne cywilizowane środki reformowania społeczeństwa zawiodły. Gdy już wybuchnie, wymusza na nas stosowanie się do jej praw.
tagore
9 lipca 2015 o 20:39Sugeruje Pan ,że rewolucyjna w opinii neobanderowców rzeź Żydów ,Polaków i innych nie przynależnych do rasy Panów Ukrainy była
uzasadniona i ze wszech miar słuszna?
has
2 kwietnia 2015 o 09:45jak znajdę jedno oszustwo przymykam jedno oko, zdarzyło się, jak znajdę tyle co tu, to olewam, wiem, że mam do czynienia z oszustami
Paweł
13 kwietnia 2015 o 15:57Tu znajduje się słynne zdjęcie Wołodii Parasiuka, kiedy on jednym swoim wystąpieniem przeważył szalę losu świata…………
Слава Україні!
Козакам слава!