Rosyjscy żołnierze odmawiają uczestnictwa w wojnie przeciwko Ukrainie. Zobaczyli Ukrainę nie przez kłamliwą narrację kremlowskich mediów, ale na własne oczy i przyznali dziennikarzom „Ważnych istorij”, że tzw. operacja specjalna nie ma sensu, faktycznie potwierdzając, że Putin i jego propagandyści kłamią.
W programie wyemitowanym na ogólnoukraińskim kanale telewizyjnym FreeDom dziennikarze pokazali rozmowę z rosyjskim wojskowym Daniłem Frołkinem, który zrelacjonował zbrodnie swoje i kolegów, popełnione w Andrijiwce w obwodzie kijowskim.
„Sens tej wojny? Podobno próbujemy wyzwolić ludność cywilną od faszyzmu, ale sami zabijamy tę ludność cywilną” – powiedział.
Dziennikarze rozmawiali też z żołnierzem wojsk powietrzno-desantowych Pawłem Fiłatiewem, który również popełnił na Ukrainie zbrodnie wojenne i też neguje sens rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na przełomie lipca i sierpnia wyjechał z Ukrainy i opublikował w internecie swoją relację z wojny na Ukrainie, w której potępił rosyjską agresję.
Jednak nie wszyscy są gotowi mówić otwarcie – dziennikarze nagrali anonimowe historie żołnierzy, którzy przyznali, że rosyjska agresja jest zbrodnią. Wszyscy wojskowi mówią o fatalnej sytuacji armii rosyjskiej, braku umundurowania, kiepskim sprzęcie, niewiarygodnie niskim wyszkoleniu, oraz zbrodniczej głupocie rosyjskiego dowództwa, która jest dla nich kluczowa.
„Oni nie chcą umierać, bardzo dobrze wiedzą np. ci, którzy przebywają w strefie działań wojennych i odmawiają pójścia na linię frontu, bardzo dobrze wiedzą, jakie są rzeczywiste straty” – podkreślił ekspert wojskowy Ołeksandr Kowałenko.
Eksperci są pewni, że liczba żołnierzy odmawiających uczestnictwa w walkach będzie szybko rosnąć. Nie jest tajemnicą, że rosyjskie jednostki, uczestniczące w walkach na Ukrainie, ponoszą kolosalne straty w ludziach, i nie mają możliwości ich uzupełnienia.
„W obwodzie niżnonowogrodzkim zakończyło się fiaskiem formowanie batalionu czołgów imienia Minina [rosyjski bohater narodowy z czasów moskiewskiej smuty na początku XVII w. – red.]. Na dzień dzisiejszy, według stanu na sierpień, zupełnie nie udał się nabór do batalionu. Z planowanych 160 osób, kontrakty podpisało 30 osób” – wyjaśnił Kowałenko.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!