30 kwietnia mieszkańcy okupowanego Berdiańska w obwodzie zaporoskim poinformowali o kilku eksplozjach, które słyszeli z dość dużej odległości.
Informację podają lokalne media, potwierdzają ją także władze okupacyjne Federacji Rosyjskiej, zauważa stopcor.org.
Przedstawiciel Rosji w obwodzie zaporoskim Rogow potwierdził na swoim kanale, że wybuchy rzeczywiście miały miejsce i nastąpiły w różnych częściach miasta. Szczegóły obiecano ujawnić później.
Pierwsze doniesienia o eksplozjach pojawiły się w sieci około godziny 22:00. Podobno w Berdiańsku było ich 2-3, tymczasem 20 km na zachód – w Primorsku słychać było 3-4 eksplozje, przy czym w różnych miejscach.
Doradca burmistrza Mariupola Petr Andruszczenko powiedział, że według jego informacji na lotnisko w Berdiańsku trafiły pociski niewiadomego pochodzenia.
Kilka godzin później nadeszła informacja o wybuchach w okupowanym Melitopolu. Pocisk trafił w miejsce, w którym zadekowała się jednostka armii rosyjskiej – hotel „Przystanek Myśliwego”. Film nakręcony na miejscu zdarzenia pokazuje całkowite zniszczenie budynku i pożar.
Odległość od Melitopola do linii frontu wynosi około 80 km.
https://t.me/andriyshTime/9227
1 maja media podały, że o godzinie 00:01 na terenie miejscowości Susaninski (obwód leningradzki FR) grupa nieznanych sprawców wysadziła w powietrze linię wysokiego napięcia.
Gubernator obwodu Aleksander Drozdenko poinformował, że sabotażystom udało się zniszczyć jedną z linii energetycznych, a druga została tylko zaminowana, ale nie uruchomiła ładunku wybuchowego.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!