Dane za 2024 rok wykazały, że ataki ukraińskich dronów na rafinerie i składy ropy w Federacji Rosyjskiej zmniejszyły eksport tego surowca o prawie 20%.
Jak poinformowały lokalne władze i kanały Telegram, w wyniku ataku ukraińskiego drona na Kraj Krasnodarski (południowo-zachodnia Rosja), w nocy z 4 na 5 lutego wybuchł pożar w obiekcie naftowym.
Niezależny kanał Astra donosi, że pożar w magazynach ropy naftowej Albashneft został ugaszony dopiero o godzinie 8:11 czasu moskiewskiego. Pojawiło się też nagranie, na którym widać płonące cysterny z ropą.
Informacja potwierdza zapowiedzi Ukrainy, że nasila ataki dronów dalekiego zasięgu na cele w głębi Rosji, skupiając się na obiektach naftowych, które mają kluczowe znaczenie dla zaopatrywania rosyjskiej armii i zasilania budżetu wojennego Moskwy.
„Nasze siły odparły atak ukraińskiego drona. W wiosce Nowominskaja w rejonie Kanewski, szczątki drona spadły na zbiornik zawierający resztki produktów naftowych” – napisał gubernator Kraju Krasnodarskiego Wieniamin Kondratiew na swoim kanale Telegram.
Gubernator potwierdził, że wybuchł pożar, ale nie zgłosił żadnych ofiar. Skala zniszczeń w obiekcie nie jest na razie oszacowana.
O ataku na bazę naftową Albashneft poinformował również Andrij Kowałenko, szef działu zwalczania dezinformacji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Wieś Nowominskaja leży około 250 kilometrów od linii frontu na Ukrainie.
Ministerstwo Obrony Rosji nie wspomniało o przechwytywaniu dronów nad Krajem Krasnodarskim, informując jedynie o zestrzeleniu dwóch bezzałogowych statków powietrznych nad obwodem kurskim i dwóch kolejnych nad obwodem biełgorodzkim.
ba za Kyiv Independent
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!