Ukraina zwróciła się do Interpolu w sprawie ustalenia okoliczności przemieszczenia bezcennej ikony św. Mikołaja z Donbasu do Bośni i Hercegowiny. Poinformował o tym Ołeh Nikołenko, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy.
Przypomnijmy, połowie grudnia były prezydent Republiki Serbskiej Milorad Dodik wręczył ją ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi, podczas jego wizyty w bośniackiej stolicy. Po nocie protestacyjnej Ukrainy, Rosjanie zwrócili ją już do stronie bośniackiej.
„Biuro serbskiego członka Prezydium Bośni i Hercegowiny Milorada Dodika poinformowało ambasadę Ukrainy w Bośni i Hercegowinie, że ikona św. Mikołaja, którą polityk przekazał ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi, rzekomo „była w posiadaniu rodziny z Republiki Serbskiej” i jest „ikoną rodzinną”. Jednak nie dostarczono żadnych dokumentów potwierdzających legalność przemieszczenia ikony na terytorium Bośni i Hercegowiny” – powiedział Nikołenko.
Dodał, że w tej sytuacji kwestia rzeczywistych okoliczności znalezienia się ikony w Bośni i Hercegowinie oraz wejścia w jej posiadanie pozostaje otwarta.
Poinformował też, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy we współpracy z Ministerstwem Kultury i Polityki Informacyjnej, Prokuraturą Generalną, Policją Państwową i instytucjami kulturalnymi, kontynuuje działania, w tym z zaangażowanie Interpolu, w celu ustalenia okoliczności, czasu i osób zaangażowanych w zajęcie i przemieszczenie ikony z terytorium Ukrainy.
„Ukraina zwróciła się do Bośni i Hercegowiny z prośbą o niezwłoczne przekazanie jej ikony do szczegółowych badań. Strona ukraińska wyraziła też gotowość do współpracy z organami śledczymi Bośni i Hercegowiny w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z wywiezieniem ikony z terytorium naszego państwa” – dodał ukraiński urzędnik.
Jego zdaniem pełna otwartość Bośni i Hercegowiny w tej sprawie „potwierdzałaby, że posiada ona prawdziwą wolę polityczną do rozwijania przyjaznych stosunków z Ukrainą, poszanowania jej suwerenności i integralności terytorialnej”.
Przypomnijmy, przewodniczący Prezydium Bośni i Hercegowiny i były serbski prezydent Milorad Dodik wręczył ukraińską ikonę ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi. Następnie ambasada Ukrainy w Bośni i Hercegowiny zażądała wyjaśnienia, w jaki sposób ikona trafiła do tego kraju. Później rosyjskie MSZ ogłosiło, że zwróci ikonę darczyńcom, aby wyjaśnić jej historię za pośrednictwem Interpolu.
Według mediów, ikona została namalowana prawie 300 lat temu i znajdowała się w okupowanym Ługańsku.
Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy zamierza zwrócić się do organów ścigania z prośbą o ustalenie drogi przemieszczenia ikony.
Wstępna analiza znaku umieszczonego na ikonie, której fotografie zostały opublikowane w mediach, wskazuje, że jest to „pieczęć Odeskiej Krajowej Komisji Ochrony Zabytków Kultury Materialnej i Przyrody, która powstała w 1926 roku przy Muzeum Historyczno-Archeologicznym w Odessie”. W okresie swojego funkcjonowania w latach 1926 do 1930 r. Komisja ta zidentyfikowała, sporządziła spisy zabytków kultury we wszystkich powierzonych jej rejonach, zinwentaryzowała je i objęła ochroną państwa. Fakt obecności pieczęci komisji regionalnej na ikonie wskazuje, że ikona ta jest własnością państwa ukraińskiego.
Opr. TB, UNIAN
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!