UE nałożyła sankcje na obywatela Holandii Nielsa Troosta. Podejrzewa się go o handel rosyjską ropą po cenach wyższych niż ustalone przez kraje zachodnie. Donosi o tym dziennik „Financial Times”.
Troost, który obecnie mieszka w Szwajcarii, stał się pierwszym obywatelem UE, który stał się celem unijnych sankcji za handel rosyjskimi surowcami.
Według UE należąca do Troosta spółka Paramount Energy and Commodities SA przeniosła swoją działalność związaną z Rosją do swojej spółki zależnej Paramount DMCC z siedzibą w Dubaju. Ta druga handlowała ropą po cenach przekraczających ustalony limit 60 dol. za baryłkę.
W oświadczeniu dla „Financial Times” Troost skrytykował tę decyzję. Według niego było to wynikiem ukierunkowanej kampanii prowadzonej przeciwko niemu przez jego byłego partnera biznesowego Gaurava Kumara Srivastavę.
Troost utrzymuje, że postępował jedynie zgodnie z radami prawników. Przedsiębiorca dodał, że spółki ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie muszą stosować się do ograniczeń cenowych, jeśli w ich działalność nie są zaangażowane europejskie spółki-matki.
Ale to nie wszystko. Unia Europejska ogłosiła również, że holenderski przedsiębiorca najprawdopodobniej zarządza firmą z Hongkongu Livna Shipping, która również handlowała rosyjską ropą, naruszając zachodnie ograniczenia.
W oświadczeniu Troost oświadczył, że złoży apelację od europejskich sankcji, ponieważ „naruszyły one prawa człowieka i prawo UE”.
Przypomnijmy, że Unia Europejska przyjęła niedawno 15. pakiet sankcji wobec Rosji.
Nowe ograniczenia dotknęły rosyjską „flotę cieni” – statki, którymi Rosja przewozi ropę, produkty naftowe i skroplony gaz ziemny, z pominięciem sankcji nałożonych w związku z rosyjską agresją.
Według części analityków zachodnie sankcje stopniowo dławią Rosję. Część z nich twierdzi nawet, że z powodu wojny stoi ona na skraju „ekonomicznego samobójstwa”.
Zwracają uwagę m.in. na bardzo wysoką inflację i zbyt wysokie stopy procentowe, co prowadzi do szybkiego spadku aktywności gospodarczej.
Opr. TB, ft.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!