Kolejna transza pomocy finansowej dla Ukrainy w ramach mechanizmu „Ukraine Facility” zostanie przekazana Ukrainie w mniejszej kwocie niż planowano. Powodem jest to, że ukraińskie władze nie wdrożyły trzech z szesnastu reform obiecanych Unii Europejskiej. Poinformował o tym przedstawiciel Komisji Europejskiej Guillaume Mercier.
Według niego czwarta transza jest największa zarówno pod względem kwoty środków, jak i liczby niezbędnych reform. Gdyby wszystkie wskaźniki zostały spełnione i wdrożono szesnaście reform, Ukraina otrzymałaby 4,5 mld euro.
Ukraina złożyła wniosek o częściową wypłatę tej transzy w czerwcu 2025 roku. Urzędnik zauważył, że w swoim wniosku Ukraina stwierdziła, że trzynaście z szesnastu niezbędnych reform zostało zrealizowanych, a wdrażanie pozostałych trzech jest nadal w toku.
„Komisja oceniła 13 reform jako zrealizowane i proponuje, aby Rada UE wypłaciła Ukrainie 3,05 mld euro w ramach czwartej transzy w ramach Instrumentu Pomocy Ukrainie” – powiedział Mercier.
Według niego spośród trzech niezrealizowanych reform „jedna dotyczy decentralizacji, druga – ustawy o reformie ARMA (Agencji ds. Odzyskiwania i Zarządzania Aktywami), a trzecia – wyboru sędziów do Wysokiego Sądu Antykorupcyjnego”.
W lipcu, podczas konferencji na temat odbudowy gospodarczej na Ukrainie, która odbyła się w Rzymie, uczestnicy obiecali przeznaczyć ponad 10 mld euro (11,7 mld dolarów) na pomoc dla Ukrainy.
26 czerwca ujawniono, że przywódcy 26 państw członkowskich UE, oprócz premiera Węgier Viktora Orbana, zobowiązali się na posiedzeniu Rady Europejskiej do udzielenia Ukrainie w tym roku pomocy finansowej w wysokości 30,6 mld euro. Z tej kwoty 3,5 mld euro wyasygnowano już w ramach „Instrumentu dla Ukrainy”, a 7 mld euro w ramach inicjatywy ERA, realizowanej przez G7 (z zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich).
Opr. TB, eurointegration.com.ua
1 komentarz
Kpinasputina
26 lipca 2025 o 17:15Korupcję trzeba zwalczać, a rosję tępić i na odwrót.