
Atak Tomahawków na rezydencję Putina zmieni wszystko, Fot: war.obozrevatel.com
Czy cierpliwość Donalda Trumpa wobec Władimira Putina dobiegła końca? Zdaniem rosyjskiej opozycjonistki Olgi Kurnosowej, tak właśnie się dzieje – i ostrzega, że realna groźba uderzenia rakietowego w rezydencję rosyjskiego dyktatora może całkowicie zmienić bieg wydarzeń.
W rozmowie z ukraińskim portalem OBOZ.UA, Kurnosowa skomentowała ostatnie doniesienia o możliwym ultimatum postawionym przez Trumpa –prezydent USA miał dać Kremlowi 50 dni na zawarcie porozumienia pokojowego z Ukrainą. W przeciwnym razie USA mają wprowadzić 100-procentowe cła na rosyjskie towary i handel z partnerami Rosji.
Ale to nie wszystko. Według informacji The Washington Post, Trump miał bezpośrednio zapytać Wołodymyra Zełenskiego, „dlaczego Ukraina wciąż nie uderzyła w Moskwę”. Prezydent Ukrainy miał odpowiedzieć: „Możemy to zrobić, jeśli dacie nam b
Kurnosowa uważa, że same sankcje, choć dotkliwe, nie będą dla Rosji śmiertelne.
„Ich głównym celem jest pozbawienie Putina pieniędzy na prowadzenie wojny. Ale jeśli naprawdę chcemy wpłynąć na jego decyzje, to należałoby uderzyć w jego najbliższe otoczenie. Tomahawk w rezydencję w Nowo-Ogariewie zrobiłby większe wrażenie niż jakakolwiek sankcja” – powiedziała.
Według niej Władimir Putin nie wierzy w determinację Zachodu i wciąż liczy na to, że przeciwnicy się ugną. Dlatego realna groźba militarna może być jedynym językiem, który zrozumie.
„Jeśli Amerykanie chcą coś zmienić, niech nie celują w Moskwę – tylko w Rublowkę i Nowo-Ogariewo, tam, gdzie mieszka jego elita. Wtedy może zrozumie, że nie jest bezkarny” – dodała.
Zapytana o to, czy Władimir Putin może odpowiedzieć na ultimatum i zawrzeć pokój w ciągu 50 dni, Kurnosowa nie pozostawia złudzeń:
„Dopóki Putin jest u władzy, nie wierzę w żadne porozumienie pokojowe. On uważa, że Zachód jest słaby i się boi. Nie ma żadnego planu B – jego plan to zastraszanie i kontynuacja wojny”.
Jej zdaniem, najnowsze słowa Trumpa to próba pokazania, że USA są gotowe do twardych działań – ale wszystko zależy od tego, czy pójdą za nimi realne decyzje, w tym przekazanie Ukrainie nowoczesnej broni dalekiego zasięgu.
ba za war.obozrevatel.com
3 komentarzy
Enricco
16 lipca 2025 o 10:02Niech wyślą Ukraińcy wpierw tysiące dronów wabików, niech bombardowanie odbędzie się dzień, chcemy to oglądać, jeśli putin straci przynajmniej nogę i rękę, Polacy dadzą za retransmisję średnio po 10 $/ osobę dorosłą.
rosja z Małej Litery
16 lipca 2025 o 10:32I Saddam chował się w kanalizacji, i niedawno Ajatollah, to i putin będzie.
Cyryl II Durny
16 lipca 2025 o 11:22Przed uderzeniem w rezydencję putina Ukraińcy powinni zagrać na spadki na giełdzie w Moskwie, zastosować krótką sprzedaż, i zarobić na spadkach np. Gazpromu.
(ja, Cyryl, sam nie wiem czemu to podpowiadam, chyba jestem taki, jaki o mnie mówią)