Z żądaniem wcześniejszych wyborów parlamentarnych zebrali się na wiecu w centrum Kijowa zwolennicy Micheila Saakaszwilego. Mainstreamowe ukraińskie media milczą. Wielotysięcznej demonstracji nie relacjonowały żadne zależne od oligarchów i rządzących stacje telewizyjne.
Kilka tysięcy osób uczestniczyło w niedzielę w centrum Kijowa w wiecu poparcia Micheila Saakaszwilego. Były prezydent Gruzji i były gubernator Odessy oskarżył władze Ukrainy o korupcję na wielką skalę i ćwierć wieku działania na szkodę państwa.
„Główna zasada, jaką kierują się do dziś rządzący Ukrainą, to zachowanie władzy za wszelką cenę w ich rękach, zachowanie kontroli nad państwem, nad mediami i nad siłami politycznymi. Toczą między sobą pozorne wojny, grają w polityczne szachy, od czasu do czasu zamieniają się miejscami, tworząc wrażenie różnorodności sceny politycznej. Raz wygrywają jedni, innym razem drudzy, a koniec końców wszyscy się dogadują i ta sama gra toczy się dalej. Okłamują w ten sposób naród już przez 25 lat i dwie rewolucje” – mówił Saakaszwili ze sceny obok pomnika Wiaczesława Czornowiła, dysydenta w czasach ZSRR, działacza niepodległościowego i przywódcy Ludowego Ruchu Ukrainy.
„Zabijają ogromny potencjał i bogactwo kraju. Nie wykorzystują ich dla rozwoju państwa. Napychają tylko własne kieszenie. Prywatyzują Ukrainę od samego początku jej niezależności w kręgu złodziei i aferzystów. Kradną wszystko na oczach wszystkich. Trzeba wreszcie ten magiczny krąg korupcji i złodziejstwa przerwać! Wystarczy! Tak dłużej być nie może! Czas tej szajce powiedzieć dość! Dłużej oszukiwać się nie damy. To naród ukraiński ma decydować o swoim kraju. To przed ukraińskim narodem będzie odpowiadać rząd – zapowiada Michei Saakaszwili.
https://www.youtube.com/watch?v=XG5Ax7Bewt8
Publicysta i obserwator polityczny Andrij Kapustin, którego cytuje Polska Agencja Prasowa ocenia, że liczna jak na niedzielę demonstracja, która zebrała się mimo całkowitego braku informacji o niej w tradycyjnych mediach, świadczy o dużym zapotrzebowaniu na nową siłę polityczną na Ukrainie. Masa krytyczna narasta bardzo szybko i każdy krok rządu, parlamentu i prezydenta tylko to podgrzewa. Nie sądzę, żeby na tej demonstracji się skończyło. Potrzeba nowych wyborów jest dziś oczywista – mówi Kapustin.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
20 komentarzy
tagore
27 listopada 2016 o 22:42Wydanie Gruzina Gruzji chyba wydaje się oligarchom coraz bardziej atrakcyjnym rozwiązaniem.
observer48.
28 listopada 2016 o 05:20Saakaszwili może niedługo rozdawać karty na Ukrainie. Tak on, jak jego multimilioner wujek z Nowego Jorku to dobrzy znajomi prezydenta-elekta Trumpa jeszcze z okresu studiów Saakaszwilego w USA, zanim został wybrany prezydentem Gruzji. Trump mocno popierał Saakaszwilego, gdy był prezydentem Gruzji, więc nie widzę choćby jednego ukraińskiego oligarchy, który ryzykowałby starcie z Trumpem, który moim skromnym zdaniem nie pozwoli skrzywdzić swojego protegowanego.
Ukraina może się stać w ciągu najbliższych miesięcy sceną dramatycznych i gwałtownych przemian ku zaskoczeniu i przerażeniu tak kacapii, jak Unii Europejskiej. Podejrzewam też, że normandzkie kółko wzajemnej adoracji powiększy się o USA, a być może też o Polskę i rozmowy zostaną przeniesione z Mińska do, powiedzmy, Genewy, bo Białoruś głosująca w ONZ przeciwko rezolucji potępiającej nielegalną okupację Krymu przez kacapię straciła status bezstronności.
SyøTroll
28 listopada 2016 o 16:02Powoli się zaczyna, teraz za nazistów na Ukrainie, zaczynają robić Polacy – dokładnie polscy „naziści” z ZPU: https://www.youtube.com/watch?v=prcJcKLVQp4
Maur
28 listopada 2016 o 19:01Zastanawiał mnie ten dość niespodziewany przypływ odwagi u Saakaszwilego. Teraz wszystko jasne. 🙂
observer48.
28 listopada 2016 o 20:42@SyøTroll
Jeśli wcześniej Saakaszwilego nie zamordują, wypłynie on bardzo szybko i najprawdopodobniej zostanie premierem. W Gruzji zasłynął brutalną, nie zawsze w 100% legalną, ale na 100% skuteczną walką z tamtejszymi oligarchami i korupcją. Zmieniłby się też stosunek do banderowców, których najprawdopodobniej rozgoni, bo lwowska mafia Sadowego to następna po oligarchach grupa przestępcza na Ukrainie. Dla rezunów mogą nadejść ciężkie czasy.
mich
28 listopada 2016 o 02:49tej stajni augiasza nie da sie posprzątac
Mysz
28 listopada 2016 o 08:24gruzin chce poprostu glortfikatorow ludobujcow odsunac od wladzy i skierowac ukraine na wlasciwy tor europejski.
observer48.
28 listopada 2016 o 11:12Zgadzam się.
Szachrajew
28 listopada 2016 o 08:40Związki rosyjskich dyplomatów (czyt. fsb) i węgierskich neonazistów:
http://www.rbc.ru/politics/28/11/2016/583b54a09a794771a63505af?from=main
Stefan
28 listopada 2016 o 09:36Ukrainy już nie ma. Istnieje tylko teoretycznie. Nie można zbudować kraju wolnego na symbolach nazizmu, jakim w swoistej odmianie jest banderyzm lub komunizmu, który jeszcze na ziemiach Ukrainy nadal tkwi w ludziach. W takim zawieszeniu jak obecnie Ukraina będzie do czasu podziału na część banderowską (proniemiecką) i sowiecką. Podział jest już nieunikniony.
SyøTroll
28 listopada 2016 o 10:29Ostatnie trzy lata na Ukrainie dowodzą prawdziwości trzeciej zwrotki i refrenu „Murów” Kaczmarskiego:
„Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas
I z pieśnią, że już blisko świt, szli ulicami miast
Zwalali pomniki i rwali bruk – Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam
Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg…”
Chyba pora, by tą pieśń, uznać za „antypolską” i „antydemokratyczną”.
A my przyglądamy się jak kolejny „złodziej i aferzysta” (tym razem spoza Ukrainy), próbuje na cudzych karkach, utrzymać się u władzy.
pinokio
28 listopada 2016 o 11:14miejmy tylko nadzieje ,ze ten Gruzin nie pójdzie w droga wielkiego przodka tez Gruzina
Ukraina w rękach schizofrenika
28 listopada 2016 o 13:36a co się dziwić skoro Poroszenko jest oczywistym schizofrenikiem z mania wielkości. jak wczoraj wyszło na jaw w prywatnej cerkwi ma ikonę na której występuje razem z rodzina jako swięci… http://elise.com.ua/?p=222961
'okm
28 listopada 2016 o 15:12ciut nie u nas
amtrak1971
28 listopada 2016 o 15:53….Sakhasvili ma racje ,,, ale nic nie zrobi ,,,, nalezy wyciagnac z garazu super duper buldozer i zmiesc wszystko i wszystkich od granicy polskiej w strone czarnego morza i potopic , zaczac od nowa od zera ,budowe panstwa bankrupta , to samo zrobic z kacaplandem ,, wynajac super duper duzy buldozer i zniesc z powierzchni ziemi kacapland ,, i odnowic polska kulture na wschodzie od rzeki Bug ,,,to bedzie troche kosztowac ale sie oplaca , pan Trump pomoze Polakom
józef III
28 listopada 2016 o 17:14to i tak się rozleci
Heilig Seele
28 listopada 2016 o 19:53Czas na kolejny Majdan. Który to już będzie ? Trzeci ?
Pafnucy
28 listopada 2016 o 19:56Gruzini to mają parcie na szkło.
andy
28 listopada 2016 o 21:26Saakaszwili wkroczył na niebezpieczną ścieżkę.
Japa
28 listopada 2016 o 23:35Gra służb się rozpoczęła. Znaczy Trump ma własną wizję Ukrainy. Ten Gruzin, zresztą agent USraela, nawet nie zipnąłby gdyby za nim nie stało CIA. Oj zacznie się tam cyrk. Jezeli o mnie chodzi i o interes Polski, to im gorzej tym lepiej.