„Ktokolwiek będziesz” w Wilnie, zauważysz królujące nad miastem trzy białe krzyże, które „odbijają się od ciemnej zieleni” i mogą nasunąć refleksję do opisów w „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza.
W przewodnikach historycznych znajdziemy informację, że „podobno w czasach księcia Olgierda na Górze Trzykrzyskiej, zwanej również Łysą, męczęńską śmierć poniosło siedmiu zakonników – franciszkanów, z którymi pod nieobecność księcia i wojewody Gasztolda rozprawił się pogański lud. Poganie mieli ich przybić do krzyży i zrzucić z góry do rzeki Wilenki (dopływ Wilii, lit. Neris).
Inna wersja mówi, że krzyże postawiono na pamiątkę otrzymania przez Wilno w 1387 r., od króla Jagiełły prawa magdeburskiego.
Wilnianin Jan Pogorzelski nie zgadza się z żadną wersją, twierdzi, że Trzy Krzyże mają związek z konfliktem króla Jagiełły z księciem Witoldem. Inspiratorami konfliktu byli Krzyżacy, którzy dążyli do stworzenia mocarstwa nadbałtyckiego, i byli popierani przez Niemców. W 1384 r., Witold wrócił na Litwę, i dał się nakłonić do zgody. Na wiadomość o tym fakcie, król Jagiełło postawił na Łysej górze „krzyż zgody”. Kiedy to zobaczył książę Witold, postawił obok „drugi krzyż zgody”. Trzeci mieli postawić wspólnie Jagiełło i Witold.
Przypuszczać można, że „trzeci krzyż” postawił trzeci uczestnik konfliktu, brat Jagiełły Skirgajło, który był pierwszym ustanowionym w 1392 r.,przez Jagiełłę namiestnikiem w Litwie. Ostateczna zgoda pomiędzy wszystkimi uczestnikami sporu miała miejsce w 1393 r., i wydaje się, że niemałą zasługę w tym dziele miała królowa Jadwiga.
Zgoda króla z księciem budowała, a Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie urosły w siłę, czego dowodem było wspólne zwycięstwo w bitwie pod Grunwaldem w 1410 r.
Krzyże królowały nad Wilnem w czasach wspólnego państwa I Rzeczpospolitej. Zniszczone podczas zaborów, zostały odbudowane w 1916 r., przez rzeźbiarza Antoniego Wiwulskiego. Ponownie zniszczone przez władze sowieckie w 1950 r., kolejny raz zostały odbudowane przez Litwę w 1989 r.
Trzy Krzyże…zgody !
Stanisław Karlik
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!