
Donald Trump skomentował sytuację wokół wojny w Ukrainie, Kolaż: Glavred, fot. OP, kremlin.ru, facebook.com/WhiteHouse
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w wywiadzie dla Fox News odniósł się do wojny Rosji przeciwko Ukrainie, podkreślając, że udziela Ukrainie „znaczącej pomocy”, ale sama wojna — jego zdaniem — nigdy nie powinna była wybuchnąć. Skrytykował również Władimira Putina, przyznając, że rozmowy z rosyjskim przywódcą pozostawiły w nim „uczucie rozczarowania”.
Trump zaznaczył, że gdyby nie jego przegrana w wyborach w 2020 roku — które po raz kolejny nazwał „sfałszowanymi” — nie doszłoby do rosyjskiej agresji, kryzysu inflacyjnego, wycofania USA z Afganistanu ani wybuchu wojny na Bliskim Wschodzie.
Jeśli wybory nie byłyby, moim zdaniem, sfałszowane, nie byłoby rosyjskiej inwazji, inflacji, ani haniebnego wycofania z Afganistanu. To był jeden z najbardziej upokarzających momentów w historii Ameryki — stwierdził prezydent.
Trump pochwalił też swoją niedawną rozmowę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Nazwał ją „znakomitą” i przyznał, że sytuacja Ukrainy jest bardzo poważna:
To był bardzo dobry dialog. Ukraina ponosi bardzo poważne straty. Mówiłem mu, że tak będzie – i tak właśnie się dzieje.
Odnosząc się do swoich relacji z Władimirem Putinem, Trump stwierdził krótko:
„Rozmowa z Putinem bardzo mnie rozczarowała.”
Wcześniej ukraiński prezydent Zełenski określił rozmowę z Trumpem, która miała miejsce 4 lipca, jako „najlepszą do tej pory”. Tematem miały być m.in. dostawy systemów obrony powietrznej Patriot.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!