W swoim pierwszym przemówieniu po wyborach prezydenckich w USA prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział „zakończenie wojen”. Chwalił się też między innymi, że za czasów jego prezydentury poza pokonaniem ISIS nie miały miejsca konflikty zbrojne.
Trump zaczął przemawiać krótko po północy czasu wschodniego. Nie zgodził się ze swoimi krytykami, którzy utrzymują, że rozpocznie kolejne konflikty. Zamiast tego obiecał:
„Zamierzam zakończyć wojny”.
W trakcie przemówienia nie wspomniał jednak zupełnie o Ukrainie ani prezydencie Wołodymyrze Zełenskim. Warto przypomnieć, że w trakcie kampanii prezydenckiej Trump zapowiadał zakończenie wojny na Ukrainie „w ciągu 24 godzin”.
Rosja pojawiła się w przemówieniu Trumpa tylko jeden raz, gdy wspomniał o tym, że USA mają więcej ropy naftowej niż Arabia Saudyjska i właśnie Federacja Rosyjska.
swi/kyivpost.com
1 komentarz
LT
6 listopada 2024 o 13:54Zycze nowemu prezydentowi USA aby spelnil swoje obietnice wobec wlasnego narodu i reszty swiata
Pragne tez przypomniec Rodakom,ze to wlasnie Trump zniosl wizy do USA.