Spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem może odbyć się w przyszłym tygodniu. Trump poinformował o tym dziennikarzy na dzisiejszej konferencji prasowej.
„Prawdopodobnie spotkam się z prezydentem Zełenskim w przyszłym tygodniu. Prawdopodobnie porozmawiam z Putinem. Chciałbym, żeby ta wojna się skończyła” – powiedział prezydent USA.
Jednocześnie Trump powtórzył wcześniej podane fałszywe informacje, jakoby Ukraina straciła w wojnie 700 tys. ludzi. Jeśli chodzi o Rosję, podał bardziej prawdopodobną liczbę 800–900 tys. zabitych i ciężko rannych.
„Chciałbym, żeby to się skończyło, po prostu z ludzkich powodów. To, co się dzieje, jest straszne. Walczą na polach bez żadnych umocnień, jedyną rzeczą, która może zatrzymać kulę, jest ludzkie ciało. Chciałbym, żeby ta bezsensowna wojna się skończyła” – powiedział Trump.
Przypomnijmy, Donald Trump zalicza do swoich osiągnięć zakończenie wojny w Strefie Gazy, z którą miał jedynie pośredni związek. Jednak ta pewność siebie może go zainspirować do podjęcia zdecydowanych działań mających na celu wsparcie Ukrainy i zmuszenie Rosji do zawarcia pokoju. Analityk wojskowy Hamish de Bretton-Gordon uważa, że Trump będzie próbował zmusić Putina do zwrotu Ukrainie większości okupowanych terytoriów.
Tymczasem minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski wyraził wątpliwości co do prób szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie. Podkreślił, że Ukraina powinna uczestniczyć w negocjacjach pokojowych.
Opr. TB, youtube.com/@FoxNews
1 komentarz
Kocur
7 lutego 2025 o 20:23Takie tezy już słyszeliśmy z ust Trumpa jak był jeszcze elektem. Do tej pory żadnych konkretów, końca wojny nie widać.