
Rosomak. Fot: Facebook 16 Brygada Zmotoryzowana
Na terenie jednostki wojskowej w Załuskach koło Nidzicy w woj. warmińsko-mazurskim doszło do wypadku Rosomaka. Nie żyje 25-letni żołnierz, a kierowca pojazdu trafił do szpitala. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.
Według wstępnych informacji radia RMF FM jadący na prostym odcinku polnej drogi transporter opancerzony Rosomak, z nieustalonych przyczyn nagle przewrócił się na bok i przygniótł żołnierza z 14 pułku przeciwpancernego w Suwałkach.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat w sprawie tragicznego wypadku w jednostce wojskowej.
W nocy, ok. godz. 24.00 na przykoszarowym placu ćwiczeń w Załuskach k. Nidzicy, w trakcie nocnej jazdy adaptacyjnej doszło do przewrócenia KTO Rosomak. W wyniku zdarzenia w trakcie zajęć programowych, śmierć poniósł żołnierz 16 Dywizji Zmechanizowanej. Lekko poszkodowany został drugi żołnierz, który przebywa w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rodzina zmarłego żołnierza została objęta pomocą. Komisja wyjaśni wszystkie przyczyny wypadku. Dochodzenie prowadzi Oddział Żandarmerii Wojskowej z Elbląga – czytamy.
Rosomak to kołowy transporter opancerzony (KTO), produkowany w wielu wersjach zabudowy i stale modyfikowany w Polsce na podstawie licencyjnej wersji bazowej pojazdu AMV XC-360P, konstrukcji fińskiej firmy Patria. Znajduje się na uzbrojeniu Sił Zbrojnych RP. W podstawowej wersji uzbrojony jest w armatę kalibru 30 mm w wieży Hitfist. Zaawansowane technologicznie uzbrojenie gwarantuje wysoką efektywność bojową. Jego załogę stanowią kierowca, dowódca i działonowy oraz ośmiu żołnierzy piechoty.
ba za X.com
2 komentarzy
Leningrad Cocksuckers
27 czerwca 2025 o 13:35nam wojna niepotrzebna,chłopaki i tak giną…ech
maksymilian
27 czerwca 2025 o 16:24“Home
Rosja
Tragedia na służbie. Nie żyje polski żołnierz”???