
Wybory parlamentarne w Mołdawii. Mia Sandu i Igor Dodon / Kolaż: Glavred, fot. facebook.com/maia.sandu, uk.wikipedia.org
W niedzielę 28 września w Mołdawii odbyły się wybory parlamentarne.
Proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS) prezydent kraju Mai Sandu zwyciężyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Mołdawii zdobywając ponad 50 proc. głosów. Po przeliczeniu 99,59 % głosów prorosyjski „Blok Patriotyczny”, skupiający komunistów i socjalistów zdobywa 24,26%, informuje nv.ua.
Jak poinformowała poniedziałek w nocy agencja DPA, powołując się na Centralną Komisję Wyborczą w Kiszyniowie, na trzecim miejscu uplasował się blok Alternatywa prorosyjskiego burmistrza Kiszyniowa Iona Czebana z poparciem 8,1 proc. Próg wyborczy pokonała ponadto „Nasza Partia” oligarchy Renato Usatego (6,2 proc.).
Niedzielne wybory parlamentarne w Mołdawii określane były przez wielu polityków jako „najważniejsze w historii”. Utrata większości przez partię PAS otworzyłaby drogę do władzy ugrupowaniom prorosyjskim.
Jak podała CKW Mołdawii, ogólna frekwencja wyniosła 52%. Według danych, wśród osób w wieku od 18 do 25 lat frekwencja wyniosła 48%. Najwyższy wskaźnik odnotowano wśród osób w wieku 66-75 lat. Ich frekwencja wyniosła 76,14%.
Mołdawia znajduje się w kluczowym momencie swojej historii, mierząc się z intensywną próbą wpływu ze strony Rosji, która dąży do odzyskania kontroli nad byłą republiką ZSRR. Władimir Putin traktuje ten kraj jako strategiczne „laboratorium” do testowania narzędzi wojny hybrydowej i tworzy w Naddniestrzu punkt wyjścia do destabilizacji regionu. Dlatego obecne wybory parlamentarne mają znaczenie szczególne, bo zdecydują, czy Mołdawia będzie kontynuować kurs proeuropejski, czy otworzy się na wpływy prorosyjskie. Prezydent Maia Sandu oraz Partia Akcji i Solidarności (PAS) jednoznacznie opowiadają się za integracją z Unią Europejską i stawiają opór ingerencji Kremla.
Obserwatorzy zauważają, że próby Rosji, aby wpłynąć na przebieg i wynik tych wyborów, były jednymi z najsilniejszych w ostatnich latach.
Społeczeństwo mołdawskie, świadome zagrożeń płynących z zewnętrznych manipulacji zmobilizowało się jednak
ba
2 komentarzy
rosja z Małej Litery
29 września 2025 o 09:42rosja na śmietnik historii!
TakToWidzę
29 września 2025 o 10:45Źle się dzieje w pseudo państwie ruskim jak zaczyna brakować na łapówy w takim celu. 🤣 Jeszcze trochę a spadnie popularność botoksowego. 🤣