Mieszkańcy Petersburga, którzy doskonale pamiętają straszne dni wojny, blokady i głodu, protestowali w sobotę przeciwko niszczeniu żywności z krajów objętych rosyjskimi sankcjami odwetowymi. Podstawę prawną akcji niszczenia żywności stanowi dekret Putina.
Fotoreportaż Radia Svoboda z pikiety w Petersburgu
1 komentarz
MIsyu
10 sierpnia 2015 o 13:17Dekret jest dekret 🙂
Spokojnie to tylko legalizacja kradzieży. Poniszczą ostentacyjnie przez jakiś czas a następnie to i tak trafi na rynek przez łapki zaprzyjaźnionych z dyktatorem oligarchów.
Najważniejsze to pamiętać, że sprzedając coś do kraju Putin’a należy żądać $ pieniążków z góry.