Amerykański dziennikarz Evan Gerszkowicz, były żołnierz piechoty morskiej USA Paul Whelan, rosyjsko-brytyjski działacz opozycji Władimir Kara-Murza i amerykańsko-rosyjska dziennikarka Alsu Kurmaszewa zostali w czwartek uwolnieni z rosyjskiego więzienia. Była to największa i najbardziej skomplikowana wymiana więźniów między Rosją a Zachodem od zakończenia zimnej wojny.
Jak podaje The Wall Street Journal, na lotnisku w stolicy Turcji, Ankarze, wymieniono w sumie 24 więźniów. Na liście jest jedno nazwisko z Polski. Według Rzeczpospolitej, to hiszpański dziennikarz rosyjskiego pochodzenia Pablo Gonzalez (Paweł Rubcow), który został zatrzymany w Polsce pod zarzutem szpiegostwa w lutym 2022 roku.
„Umowa, która zapewniła im wolność, była wyczynem dyplomatycznym. Podsumowując, wynegocjowaliśmy uwolnienie 16 osób z Rosji — w tym pięciu Niemców i siedmiu obywateli Rosji, którzy byli więźniami politycznymi w swoim kraju” — napisał Biały Dom w oświadczeniu.
„Więźniowie pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Polski, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi” – podało BBC, powołując się na administrację prezydenta Turcji, która oświadczyła, że pełniła rolę mediatora w wymianie.
Kreml zgodził się wymiinić zakładników na Rosjan przetrzymywanych na Zachodzie za przestępstwa, w tym morderstwa i cyberprzestępczość.
Wśród osób uwolnionych z Rosji w czwartek znaleźli się działacze opozycji Ilja Jaszyn i Andriej Piwowarow; współzałożyciel Memoriału Oleg Orłow; byli koordynatorzy Nawalnego Lilia Czanyszewa, Ksenia Fadiejewa i Wadim Ostanin; artysta Sasza Skoczilenko; niemiecko-rosyjski aktywista Herman Moyzhes; i 19-letni Kevin Lik, obywatel Rosji i Niemiec, uwięziony za zdradę.
Wymieniono ich za grupę Rosjan przetrzymywanych na Zachodzie, w tym w szczególności Wadima Krasikowa, pułkownika FSB odsiadującego w Niemczech karę dożywotniego więzienia za zabójstwo byłego dowódcy czeczeńskich rebeliantów w 2019 r., które według Berlina odbyło się na rozkaz Moskwy.
Władimir Putin osobiście powitał powracających Rosjan wysiadających z samolotu na lotnisku Wnukowo w Moskwie i odprowadził ich po czerwonym dywanie na płytę lotniska.
Do wymiany doszło kilka tygodni po tym, jak Gerszkowicz, 32-letni korespondent Wall Street Journal i były reporter Moscow Times, został skazany na 16 lat więzienia za rzekome szpiegostwo — zarzuty, którym on, jego pracodawca i Stany Zjednoczone stanowczo zaprzeczają.
Moskwa nie podzieliła się żadnymi dowodami na poparcie swoich oskarżeń przeciwko Gerszkowiczowi, stwierdzając jedynie , że „sąd ustalił i udokumentował”, że „zbierał tajne informacje” na temat fabryki czołgów w regionie gór Ural w Swierdłowsku „na polecenie CIA”.
Były żołnierz piechoty morskiej USA Paul Whelan (54 lata), odsiadywał 16-letni wyrok za szpiegostwo. Posiada również paszporty brytyjski, irlandzki i kanadyjski, pracował w ochronie amerykańskiej firmy produkującej części samochodowe, gdy został aresztowany w Moskwie w 2018 r.
Polityk opozycyjny i dziennikarz Kara-Murza (42 l.), odsiadywał wyrok 25 lat więzienia za zdradę stanu i inne zarzuty za krytykę inwazji Rosji na Ukrainę i wezwania państw zachodnich do nałożenia sankcji na Kreml.
Jego rodzina i zwolennicy alarmowali o jego stanie zdrowia, który rzekomo pogorszył się w więzieniu z powodu choroby nerwowej, której doznał po dwóch próbach otrucia w latach 2010. W lipcu trafił do szpitala.
Wśród uwolnionych w czwartek jest też petersburgska artystka Sasza Skoczilenko (33 lata) skazana w 2023 r. na siedem lat więzienia pod zarzutem rozpowszechniania „fałszywych wiadomości” na temat rosyjskich sił zbrojnych po tym, jak zastąpiła sześć cenówek w supermarketach podobnymi, na których widniały informacje o wojnie na Ukrainie i ofiarach cywilnych w oblężonym ukraińskim mieście Mariupol.
Wolność odzyskał również 71-letni Oleg Orłow, współzałożyciel nagrodzonej Pokojową Nagrodą Nobla organizacji walczącej o prawa człowieka Memoriał, skazany w 2024 r. za sprzeciw wobec wojny na Ukrainie.
Jego uwolnienie „jest wspaniałe, ponieważ Oleg jest osobą, która nie popełniła żadnych przestępstw i mówiła prawdę. Co więcej, prawdziwość jego oświadczeń została potwierdzona przez jego własny proces”, powiedział członek Memoriału Aleksander Czerkasow w wywiadzie dla The Moscow Times, zauważając, że w rosyjskich więzieniach nadal przebywa około 700 więźniów politycznych.
„Z jednej strony zostaną uwolnieni wspaniali ludzie, którzy nie popełnili żadnych przestępstw. Z drugiej strony, uwolnią mordercę i nieudanych szpiegów. Dla Putina tacy ludzie są cenni. Musi podtrzymywać poczucie i motywację innych podobnych agentów, że mogą robić, co chcą, a my was uratujemy. Ale, powtórzę, to jest odpowiedzialność władz — które uważają za swoje”.
Jak zauważa The Moscow Times, choć wiadomość o wymianie była ulgą dla rodzin i przyjaciół uwolnionych, dla zwolenników nieżyjącego już opozycjonisty Aleksieja Nawalnego był to słodko-gorzki moment.
Niedługo po tym, jak Nawalny zmarł w lutym w więzieniu, jego sojusznicy sugerowali, że rozmowy w sprawie wymiany Nawalnego i Gerszkowicza, znajdowały się już w końcowej fazie w chwili jego śmierci.
Źródło zbliżone do Kremla poinformowało w lutym agencję Reuters, że Moskwa i Zachód „w zasadzie zgodziły się na ich wymianę”, ale warunki nie zostały jeszcze wówczas sfinalizowane.
W czwartek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan potwierdził, że Nawalny miał wziąć udział w tej wymianie.
Jednym z wymienionych więźniów jest skazanego na śmierć obywatel Niemiec Rico Krieger, ułaskawiony przez dyktatora Białorusi Aleksandra Łukaszenkę.
ba za themoscowtimes.com
1 komentarz
Krzysztof
2 sierpnia 2024 o 09:17A Marian Radzajewski dalej w rosyjskiej kolonii karnej!