Po raz pierwszy władze irańskie dostarczyły Rosji najnowsze bomby lotnicze na potrzeby ataków na Ukrainę. Poinformował o tym ekspert ds. analizy otwartych danych Bild, Julian Roepcke, po przestudiowaniu materiałów wideo z regionu kurskiego, gdzie rozbił się ciężki irański dron Qods Mohajer-6. Według analityka to właśnie ten dron przenosił najnowsze irańskie bomby kierowane Qaem-5.
Warto zauważyć, że w samym Iranie weszły one na uzbrojenie dopiero pięć lat temu. „Najwyraźniej dron miał zaatakować obwód sumski, ale z nieznanego powodu spadł” – zauważył Roepcke.
Przed tym incydentem rosyjscy okupanci nie używali na Ukrainie precyzyjnych bomb Qaem-5. Zdaniem Roepckego ich użycie wskazuje na „nowy poziom” współpracy wojskowej Teheranu z Kremlem.
Irańska broń od okupantów: Mohajer-6
Według irańskich mediów „inteligentne” bomby Qaem-5, w zależności od wysokości lotu, są w stanie niszczyć cele w odległości od 12 do 20 km, oraz że istnieje również „nieznany” typ tej bomby, której zasięg wynosi 40 km.
Opr. TB, t.me/BILD_Russian
1 komentarz
Krzysztof
28 maja 2024 o 14:06a zachód ma dylemat czy Ukraine dać zezwolenie ostrzału terenu terorystycznej roSSji rakietami zachodniej produkcji