W samym centrum Astany, stolicy Kazachstanu, zostanie zbudowany wieżowiec, jakiego jeszcze świat nie widział. Zamiast dachu będzie miał… trasę narciarsko-snowboardową!
21-piętrowiec w kształcie podkowy ma powstać w prestiżowej dzielnicy. Jego dach będzie stanowić trasa narciarska długości 330 m i szerokości 27 m. W tym samym czasie będzie mogło nią zjeżdżać do 100 osób i to w dodatku przez cały rok – nawet w czasie upałów, gdyż trasa zostanie pokryta syntetycznym śniegiem. Rolę wyciągu narciarskiego ma pełnić specjalna szeroka winda.
Autor projektu – kazachski architekt Szochan Matajbekow podkreśla, że budowa jego „Domu-Slalomu” będzie znacznie tańsza niż wznoszenie oddzielnego kompleksu narciarskiego. Ma kosztować ok. 70 mln USD.
Apartamenty w nowym wieżowcu nie będą pewnie tanie. Jednak ci, których na nie stać, zamiast tracić wiele godzin na dojazd do narciarskich ośrodków będą teraz mogli zjeżdżać na nartach niemal od drzwi własnego mieszkania.
Kresy24.pl
3 komentarzy
pyra
14 stycznia 2016 o 21:09Trochę zwiedziłem już byłe republiki ZSRR i powiem że tam gdzie wg. naszej TV jest totalne zadupie widziałem wiele zaskakujących rzeczy. A w stolicach zwykle samochody jakich w Warszawie nie uświadczysz… powiem tylko że właśnie tam na ulicy zobaczyłem pierwszego tableta (tak, tak – były takie czasy).
obserwator
24 marca 2016 o 16:51W krajach o dużym rozwarstwieniu społecznym zawsze można zobaczyć bogactwo, którego nie uświadczysz na ulicach kraju egalitarnego. Przecież bogactwo nie znika, a pokusa szpanowania w krajach o dużym rozwarstwieniu jest przemożna i mało kogo tam razi (raczej wzbudza pożądanie).
obserwator
24 marca 2016 o 16:46Świetny tor. Wylatując z trasy nie wpadnie się na drzewo, a jeśli jakimś cudem się w nie trafi, to będzie można mówić raczej o szczęściu, niż o pechu (bo korona zamortyzuje upadek).