Litewskie służby celne wpadły na trop obchodzenia sankcji i szmuglowania samochodów do Rosji oraz na Białoruś. Zakaz eksportu Unia Europejska wprowadziła tuż po pełnoskalowym ataku Rosji na Ukrainę.
Jak informuje portal LRT, początkowo schemat dotyczył ciężarówek, na których eksport również zostały nałożone sankcje. Podano, że:
„Ciężarówki wraz z naczepami należące do podmiotów zarejestrowanych na Litwie wyjeżdżają do tych krajów, rzekomo w celu przetransportowania towarów lub ich odbioru”.
Dodano, że samochody nigdy nie wracają, a rejestracja zmieniana jest za granicą. Taką samą metodę zastosowano do transportu luksusowych aut. LRT podaje, że ludzie rejestrują je na swoje nazwisko, po czym nie przywożą ponownie na Litwę.
Władze mają monitorować działalność tych firm, które potencjalnie mogą obchodzić sankcje. Wzmocnione zostaną także kontrole na przejściach granicznych, a służby mają przeprowadzać regularne inspekcje.
swi/lrt.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!