Dmitrij Semczenko, do niedawna sługus reżimu Łukaszenki, były dziennikarz reżimowego ONT, który zwolnił się na znak protestu przeciwko brutalności aparatu represji, został skazany na 15 dni aresztu za rzekomy udział w protestach.
Semczenko pracował dla białoruskiego reżimu od 2009 roku, był szefem ekipy obsługującej Łukaszenkę.
Wczoraj informowaliśmy o jego zatrzymaniu.
11 września został skazany na 15 dni aresztu w procesie on-line za „udział w nielegalnej akcji”. On sam zeznał w sądzie, że nie brał w niej udziału i był tam tylko jako dziennikarz, ponieważ chciał dowiedzieć się z pierwszych rąk, co czuje społeczeństwo.
Na razie nie ma informacji, czy złożył przed kamerą samokrytykę.
Nie chciał dłużej służyć reżimowi – przyszli po niego “ludzie w maskach”
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!