Teraz, wraz z likwidacją mieszkania, w którym przeżyli z Babcią ostatnie wspólne 30 lat odchodzi kolejna jego cząstka. Nie ma już biurka, młoteczka, obrazy wiszą na innych ścianach, a ogromna biblioteka, przeglądana latami przez bliższych i dalszych krewnych, dawno straciła swój uporządkowany układ.
Tak samo jak...Archiwum Kuriera Galicyjskiego