
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, Fot: ria.ru
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył w trzecią rocznicę napaści FR na Ukrainę, że rozmowy o zawieszeniu broni mogą się rozpocząć dopiero wtedy, gdy Ukraina uzna terytoria zajęte przez armię rosyjską za terytoria rosyjskie, i zrezygnuje z przystąpienia do NATO.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump powiedział, że trwają przygotowania do jego spotkania z Władimirem Putinem. Wprawdzie dokładna data nie została jeszcze ogłoszona, ale słowa ministra spraw zagranicznych z pewnością nie sprzyjają atmosferze przygotowań.
Rosyjski minister ocenił w poniedziałek w Ankarze, że stanowiska „wielu krajów“ względem wojny na Ukrainie stały się bardziej „realistyczne“.
Moskwa jest gotowa, by prowadzić rozmowy „z Ukrainą, z Europą, (…) ale działania bojowe zakończymy tylko, gdy rezultaty negocjacji dadzą twarde, trwałe wyniki, akceptowalne dla Federacji Rosyjskiej” – powiedział na konferencji prasowej Ławrow. Dodał, że Rosja nie zgodzi się na to, by wstrzymać walki na linii rozgraniczenia, a dopiero „potem myśleć, co robić” – powiedział Siergiej Ławrow podczas wizyty w Turcji, podała agencja Interfax.
Kijów wielokrotnie oświadczał, że takie warunki są nie do przyjęcia.
Przed wydaniem tego oświadczenia rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow poinformował, że rozmowy między Rosją i Stanami Zjednoczonymi będą kontynuowane w tym tygodniu.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) niedawno zauważył, że Putin próbuje zoptymalizować negocjacje delegacji rosyjskiej ze Stanami Zjednoczonymi, aby były jak najskuteczniejsze, prawdopodobnie próbując uzyskać „maksymalne ustępstwa” od Stanów Zjednoczonych.
1 komentarz
Jagoda
24 lutego 2025 o 16:07Ukrainę mam w bardzo głębokim poważaniu …