Polskie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje nowelizację ustawy o zatrudnieniu cudzoziemców. Pracujący sezonowo i krótkoterminowo będą musieli pozyskiwać zezwolenia na pracę od starostów i wojewodów. Nowe przepisy wejdą w życie 1 października 2016 roku i 1 stycznia 2017 roku.
Zmiany będą dotyczyły obywateli Ukrainy, Rosji, Białorusi, Armenii, Gruzji oraz Mołdawii. Jedną z głównych przyczyn nowelizacji polskiego ustawodawstwa w tej dziedzinie są dyrektywy unijne 2014/36/UE dotyczące pracy sezonowej oraz potrzeba uszczelnienia dotychczas obowiązującej procedury.
Zamiast obowiązującej w obecnej chwili uproszczonej procedury oświadczeniowej zostaną wprowadzone dwa dodatkowe typy zezwoleń – na pracę sezonową i krótkoterminową.
Nadużycia dotyczące rejestracji oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi powinny być ograniczone, a faktyczne zatrudnienie obcokrajowców w Polsce ma być monitorowane.
Dyrektywa wymaga szczegółowego sprawdzenia warunków wykonywania pracy przez cudzoziemca, posiadania przez niego zakwaterowania oraz uprzedniej karalności i wiarygodności pracodawcy.
Ukrainiec, składając wniosek wizowy, będzie musiał zadeklarować, iż posiada zakwaterowanie. Zakwaterowanie może zapewnić pracownikowi pracodawca na podstawie odrębnej umowy w formie pisemnej określającej warunki najmu lub użyczenia kwatery mieszkalnej.
Procedura wydania zezwolenia na pracę sezonową ma przebiegać analogicznie do obecnych rozwiązań, z modyfikacjami niezbędnymi dla uwzględnienia specyfiki pracy sezonowej. Wniosek o zezwolenie ma być składany przez podmiot powierzający pracę do starosty (w praktyce do PUP), gdzie sprawdzane będą warunki powierzenia pracy. Jeżeli zostaną one spełnione, wniosek będzie wpisany do ewidencji wniosków w sprawie pracy sezonowej, do której dostęp uzyskają także konsulowie.
Utworzenie wyodrębnionych ewidencji wniosków w sprawie pracy sezonowej i krótkoterminowej, jako podzbiorów rejestrów dotyczących pracy sezonowej i krótkoterminowej, ma umożliwić cudzoziemcowi podjęcie pracy jeszcze przed wydaniem przez starostę decyzji. Taki zapis jest niezwykle istotny z punktu widzenia pracodawców (zleceniodawców) zatrudniających w pracach sezonowych oraz dla samych cudzoziemców.
Prace, które nie zostaną objęte zezwoleniem na pracę sezonową, będą mogły być wykonywane na podstawie zezwolenia na pracę krótkoterminową. Zezwolenie to będzie dotyczyło wykonywania pracy przez sześć miesięcy w roku kalendarzowym.
Nową przesłanką wydania zezwolenia na pracę ma być także kryterium minimalnego wynagrodzenia za pracę cudzoziemca, porównywalnego z wynagrodzeniem dla obywateli polskich. Jej wprowadzenie ma na celu uwzględnienie sytuacji, w których ze względu na specyfikę pracy trudno stosować wymóg porównywalności wynagrodzenia, jak również sytuacji, w których cudzoziemcy pracujący na podstawie umów cywilnoprawnych i otrzymują bardzo niskie wynagrodzenia.
Polski rząd nowelizacją ustawodawstwa w dziedzinie zatrudniania cudzoziemców planuje także wyeliminować nieuczciwych pracodawców, którzy „sprzedawali” zaproszenia do pracy i po przybyciu pracownika na miejsce po prostu nie zjawiali się po niego. Na podstawie złożonych przed polskich pracodawców 782 tys. oświadczeń pracowało około 500 tys. osób, reszta wyjeżdżała do innych krajów Europy lub pracowała nielegalnie.
Obywatele Ukrainy będą mogli liczyć na zatrudnienie w Polsce, jeżeli żaden Polak nie będzie ubiegał się o taką pracę. Okres pracy sezonowej nie będzie przekraczał 8 miesięcy w ciągu roku a krótkoterminowej – 6 miesięcy.
Po nowelizacji ustawy nastąpi zrównanie ich wynagrodzeń z wynagrodzeniami dla polskich obywateli. Łatwiej będzie wyjechać do pracy w Polsce tym, którzy chociaż by raz byli legalnie zatrudnieni u jednego pracodawcy.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl/Słowo Polskie, kadry.abc.com.pl
1 komentarz
wiech_30
24 sierpnia 2016 o 12:36Polacy powyjeżdżali na zachód ,niema komu w Polsce pracować szczególnie w budownictwie ,a oni ograniczają dostęp do pracy Ukraińcom,czym uderzają w firmy Polskie jak i kopią dołek pod upadek tego Rządu bo dużo firm ograniczy produkcję ,spadną dochody z podatków itd. widocznie komuś zależy na upadku tego rządu, jakiś sabotaż ,ale to nie tylko w ten sposób upadną rządy PiS-u ,w urzędach to samo ,ponieważ pozostało tam towarzystwo poustawiane przez PO i inne partie i utrudniają ludziom którzy poparli przemiany są patriotami życie w różny sposób,PiS marnie skończy , nie umie wypromować,utworzyć,wspierać typowo Polskie elity,patriotyczne,daj boże żeby to się zmieniło,ale jak na razie cienko to widzę.