Chciałbym opowiedzieć historie przekazaną mi przez mojego Ojca. Przed wojna ojciec mieszkał w wiosce koło Baranowicz. W 1939 roku zostali wyrzuceni z gospodarstwa i zamieszkali w chacie lepiance. Tata często opowiadał mi o wujku który uciekł z kolegą z Katynia. Kolega wycofał się z działalności partyzanckiej i pod zmienionym nazwiskiem wyjechał po wojnie do Polski (dane nie znane ). Mój wujek cały czas walczył z komunistami i zginał koło Baranowicz w 1956 r.
Mój ojciec urodził się w 1942 roku i pamięta czasy lat 50-59 na wschodzie. Wujka dobrze pamiętał gdyż przychodził do nich domu. Na wschodzie Polacy trzymali się razem tak jak nasze rodziny Bieńko i Prokopowicz (po babci ). Wujek mógł wyjechać do Polski pod zmienionym nazwiskiem ale zrezygnował, mówił ze mści się za kolegów. Dziś mój ojciec jest po udarze i myli daty ale wujka pamięta dobrze oraz naloty NKWD na wioskę. Ojciec skończył w ZSSR 7 klas szkoły podstawowej. Wyjechał do Polski w 1958 -59 roku. Jeżeli ktoś ma informacje o moim wujku proszę o kontakt. Nie znam stopnia wojskowego wujka na imię miał Adam Prokopowicz. Przed wojna kończył szkolę wojskowa prawdopodobnie w Łodzi. Moja babcia była z domu Prokopowicz i był to jej brat którego kilkakrotnie ukrywali w swoim domu. Chciał bym potwierdzić tę rodzinna historie.
Aby odpowiedzieć na to ogłoszenie dodaj komentarz poniżej. Odpowiedź pojawi się pod ogłoszeniem po zatwierdzeniu przez redakcję.
2 komentarzy
Gerlak
6 maja 2018 o 21:09moja mama Apolonia z domu Prokopowicz urodziła się w 1928 w Aleksandrii k Równego
Mikola Bienko
17 maja 2019 o 23:54Dzien dobry. A czy moze pan powiedziec, o ktorej wioscy chodzi? Moj dziadek Jan Bienko mieszkal w wiosce Bryksicze okolo Horodyszcza.