
Fot: Typowy Volzhsky / Telegram
W mieście Wołżskij pod Wołgogradem znaleziono porzucone cynkowe trumny i drewniane skrzynie do transportu ciał oraz czarne worki na zwłoki. Zamiast do utylizacji, wywieziono je za miasto.
„To jakiś skandal. Trumny zostały porzucone jak na śmietniku. Sądząc po tych odpadach, wyrzuciła je jakaś firma pogrzebowa, a te czarne worki to jakby spod zwłok. Najwyraźniej wyrzucono ładunek 200” – mówią oburzeni mieszkańcy.
Źródło kanału V1.ru potwierdziło fakt powstania wysypiska z „ładunkiem 200”, wykorzystywanym do przewozu ciał poległych uczestników wojny na Ukrainie do pochówku.
Według kanału, za skandalicznym odkryciem stoi, jedna z firm pogrzebowych miasta, „prowadząca pochówki poległych w specjalnej operacji wojskowej na cmentarzach Wołżskiego”.
„Najprawdopodobniej próbowali zaoszczędzić na kosztach utylizacji” — sugeruje źródło.
Rozmówca kanału potwierdził, że czarne specjalne opakowania na ciała, otwarte cynkowe trumny pokryte bordowo-czerwonym aksamitem i drewniane skrzynie, w których ciała są transportowane w takich przypadkach znaleziono na polu.
Wszystko to należy do odpadów o specjalnej klasie zagrożenia i podlega obowiązkowej utylizacji w wyspecjalizowanej jednostce — w tym przypadku u regionalnego operatora śmieci — powiedział informator.
Władze Wołżskiego zaalarmowały odpowiednie służby i policję.
Ładunek 200 (ros. Груз 200) – określenie stosowane w ZSRR, a następnie w krajach poradzieckich w stosunku do transportu ciał zabitych żołnierzy.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!