24 września w Nowym Jorku na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ minister spraw zagranicznych Białorusi Władimir Makiej powiedział, że Białoruś i Rosja „są samowystarczalne pod wieloma względami”.
Makiej uważa, że sankcje nałożone na nie przez kraje zachodnie „dały potężny impuls do rozwoju ukrytych rezerw krajowych i jeszcze większej integracji regionalnej”.
„Dlatego nie ma wątpliwości, że przetrwamy. Tak jak przetrwała kochająca wolność Kuba, która od ponad sześciu dekad jest objęta nielegalnymi sankcjami” – powiedział przedstawiciel Mińska.
Makiej, którego wielu przedstawicieli innych państw nie chciało słuchać, skupił się na wojnie toczącej się na Ukrainie. Ponownie obwinił za to „zbiorowy Zachód”.
„Winy za dalszy rozlew krwi na Ukrainie musi w pełni ponieść zbiorowy Zachód. To Zachód uczynił ten konflikt nieuniknionym – nie tylko poprzez swoją decyzję o rozszerzeniu NATO, ale także odmawiając rozważenia propozycji swoich przeciwników”.
W wywiadzie dla stacji telewizyjnej France 24 Makiej mówił o tzw. referendach, które Rosja przeprowadza na okupowanych terytoriach Ukrainy. Oświadczył, że Białoruś będzie monitorować sytuację i podejmie decyzję o uznaniu ich wyników „zgodnie z interesami narodowymi”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!