Szafir to symbol nieśmiertelności. Ten okazał się bardzo śmiertelny.
Patrolujący przyfrontowy teren w Obwodzie Kurskim dron rozpoznania ukraińskiego Specnazu zauważył ukryty na podwórku rosyjski system walki radio-elektronicznej Szafir. Teoretycznie powinien on zakłócić ten bezzałogowiec, bo w końcu do tego właśnie służy. Ale nie zakłócił, a dron natychmiast wezwał swojego „kolegę-kamikaze”, który Szafira skutecznie spalił.
Potem nadleciały kolejne drony i dokończyły „obróbkę” całego rosyjskiego pododdziału. Na nagraniu widać, że Rosjanom pozostało jedynie załadować na pakę swoich zabitych i rannych i odjechać.
System WRE Szafir – w teorii – wykrywa drony z odległości 30 km, a zaczyna skutecznie je zakłócać z 5-ciu km, to samo może robić również z terminalami operatorów dronów. W listopadzie ubiegłego roku Rosjanie chwalili się, że znacznie go zmodernizowali i zwiększyli zakres częstotliwości, na których działa: od 300 MHz do 6 GHz.
A jak jest w praktyce – można zobaczyć na nagraniu:
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!