Syrokatolicki ordynariusz diecezji Hassakè-Nisibi w Syriim, abp Jacques Behnan Hindo przekonuje, że powiązani z Al Kaidą rebelianci są takimi samymi islamistami i terrorystami jak bojownicy Państwa Islamskiego, a jedyna różnica jest w tym, że pierwszych popiera CIA.
– Bombardowania przeprowadzane przez Rosjan i protesty Amerykanów przeciwko tym bombardowaniom są przykładem, jak światowi gracze polityczni załatwiają swoje interesy kosztem cierpień Syryjczyków. O tym, czy i kiedy Asad ma odejść, decydować będziemy my, Syryjczycy, a nie ISIS lub Zachód. Gdyby Asad odszedł teraz, Syria zamieniłaby się w Libię – mówi Hindo i apeluje o pomoc dla miasta Deir el Zor, oblężonego przez ISIS: „Nie można do miasta dostarczyć żywności. Mieszkańcy powoli umierają z głodu. Trzeba szybko coś zrobić, dopóki nie jest za późno”.
Arcybiskup Jacques Behnan Hindo to ten sam syrokatolicki hierarcha, który wyrażał obawy o negatywne konsekwencje apelu Franciszka w sprawie otwarcia europejskich parafii i klasztorów dla imigrantów. Uznał, że to dodatkowa zachęta do opuszczenia Syrii. Sceptycznie odniósł się też do „nagłej gościnności” europejskich przywódców: Niektórym się wydaje, że przyjmując kilka tysięcy męczenników, będą mogli odzyskać utraconą cnotę – stwierdził dodając, że obawia się wręcz, że „wszystko jest jedynie przygotowaniem do kolejnej interwencji zbrojnej, która pod pretekstem walki z Państwem Islamskim, uderzy w prezydenta Asada”.
Kresy24.pl/rv, vatican insider
4 komentarzy
Karol
6 października 2015 o 21:20Polska daje się ogrywać kremlowi na kolejnym polu wojny hybrydowej.
Prawda jest brutalna – syryjscy chrześcijanie i alawici to potencjalna 5ta kolumna wroga. Dobry przykład to także syryjska chrześcijanka startująca z list JKM, będącego gościem moskiewskiej ambasady i popierającego faszystowskie reżimy Putina oraz Assada.
Prawda jest taka, że powinniśmy wypychać syryjskich chrześcijan/alawitów do innych krajów, a sami przyjmować antyfaszystów.
lew
6 października 2015 o 21:48„antyfazystów” czytaj Islamistów, przyjmj ich sobie , ale na swojej Ukrainie.
Absmak
7 października 2015 o 17:10Arcybiskup ma calkowita rację.
Ziemia Lubliniecka
7 października 2015 o 20:32Jestem tego samego zdania.