„W ostatnich dniach obserwujemy znaczny ruch wojsk rosyjskich na Białoruś. Rosja wysłała na Białoruś około 30 tys. żołnierzy i nowoczesną broń. To największa rosyjska misja od czasów zimnej wojny”– powiedział 3 lutego Jens Stoltenberg na brieffingu w kwaterze głównej NATO w Brukseli.
Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego przypomniał, że od kilkunastu dni trwa przerzut broni i wojska na Białoruś. Oprócz dużej liczby żołnierzy i sił specnazu, z Rosji na Białoruś trafiły już myśliwce Su-35, systemy rakietowe Iskander zdolne do przenoszenia zarówno pocisków konwencjonalnych, jak i nuklearnych oraz systemy obrony przeciwlotniczej S-400 Triumf, które mogą jednocześnie namierzać i naprowadzać rakiety na sześć celów znajdujących się w odległości nawet 400 km. Na Białoruś trafiły także systemy artyleryjsko-rakietowe Pancyr-S oraz systemy artylerii rakietowej Huragan.
Ministerstwo Obrony Rosji podało już, że przerzucone ze Wschodniego Okręgu Wojskowego (Syberia) wyrzutnie trafiły na poligon pod Brześciem, w pobliżu polskiej granicy, i obejmą dyżur bojowy w systemie obrony przeciwlotniczej Białorusi i Rosji.
Stoltenberg wezwał Rosję do „złagodzenia eskalacji” i powtórzył ostrzeżenie Zachodu, że „każda dalsza rosyjska agresja będzie miała poważne konsekwencje i wysokie koszty”.
NATO nie zamierza wysyłać wojsk na Ukrainę w przypadku ewentualnej rosyjskiej inwazji, ale zaczęło wzmacniać obronę sąsiednich państw członkowskich, w tym Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię. Sojusz planuje również wzmocnienie obronności w regionie Morza Czarnego w pobliżu Bułgarii i Rumunii.
Wspólne ćwiczenia wojskowe między Rosją a Białorusią w pobliżu granic Polski i Ukrainy rozpoczną się 10 lutego i powinny zakończyć się 20 lutego.
oprac. ba za svaboda.org
2 komentarzy
Andrew
3 lutego 2022 o 13:55Cepy zawsze kopali swoich w anus.
Jagoda
3 lutego 2022 o 15:03Kacapy zawsze ”dbali” o swoich. Pałowanie, wywozy, strzelanie w plecy. Im dalej od Paryża tym gorsze jedzenie, brudniejsze toalety i głębsze kieliszki.