W otwartej 17 kwietnia szkole w bazie szkoleniowo-treningowej pułku Azow będzie doskonalić wojskowe umiejętności wg standardów armii państw NATO pierwszych 50 żołnierzy.
Zostaną objęci specjalnym 3-miesięcznym programem. Po szkoleniu, kończącym się egzaminem, część jego uczestników zostanie wysłana do strefy ATO, pozostali będą pełnić funkcję insruktorów.
Batalion Azow – jeden ze Specjalnych Pododdziałów Ochrony Porządku Publicznego na Ukrainie -powstał w maju 2014 roku jako samodzielny paramilitarny batalion ochotniczy w związku z nasilaniem się na Ukrainie prorosyjskiego separatyzmu. We wrześniu 2014 został przekształcony w pułk, z zachowaniem symboliki i dowódcy.
Centralny element emblematu batalionu stanowią neonazistowskie symbole Wolfsangel i Schwarze Sonne. Nazywany „Białym wodzem” dowódca Azowa, Andrij Biłecki (jego zastępcą jest Ihor Mosijczuk) twierdzi, iż oprócz walki z separatystami jego misją jest prowadzenie krucjaty białej rasy przeciwko semickim podludziom.
Andrij Jewhenijowycz Biłecki, lider neonazistowskiego Zgromadzenia Socjal-Narodowego i jego paramilitarnego ramienia Patriota Ukrainy (obie organizacje weszły w skład Prawego Sektora) jest dowódcą Azowa od 17 listopada 2014. Spędził dwa lata w więzieniu z podejrzeniem o udział w strzelaninie z dziennikarzem Serhijem Kołesnykiem w centrum Charkowa w 2011 roku. Został wypuszczony na wolność wraz z 22 innymi osobami na mocy amnestii pierwszego rządu Arsenija Jaceniuka, po masowych protestach w Kijowie w 2014 roku (został uznany za więźnia politycznego). W wyborach parlamentarnych w październiku 2014 roku jako kandydat niezależny uzyskał mandat deputowanego VIII kadencji Rady Najwyższej. W lutym 2016 był współautorem otwartego listu do radnych Lwowa, wskazującego na potrzebę lepszej współpracy w ochronie wspólnego dziedzictwa i zwiększenia wzajemnego zaufania ze środowiskami polskimi.
Kresy24.pl
6 komentarzy
SyøTroll
18 kwietnia 2016 o 10:04Jeśli będzie on postrzegany bardziej jako ukraińskie wojsko zgodne z natowskimi standardami niż neonazistowska banda zbrojna, z której pułk się wywodzi, to może to pomóc również innym jednostkom OT w strefie ATO. Krótko mówiąc rozsądny pomysł PR-owy.
Szachrajew
18 kwietnia 2016 o 11:16„oprócz walki z separatystami jego misją jest prowadzenie krucjaty białej rasy przeciwko semickim podludziom”
Są jakieś dowody na to że jest antysemitą albo neonazistą?
„Centralny element emblematu batalionu stanowią neonazistowskie symbole Wolfsangel i Schwarze Sonne”
– nie jest to prawda. Symbolem Pułku Azow nie jest „wolfsangel” tylko nałożone na siebie łacińskie litery „I” oraz „N” (od Idea Nacji) a to jeszcze nie neonazizm 😉
Równie dobrze można uważać wszystkich noszących krzyżyki za hiszpańską inkwizycję albo za krzyżowców 😉
Bozon
21 kwietnia 2016 o 23:09słuchaj banderowcu , takie bajeczki możesz sprzedawać naiwnym japońskim turystom na lotnisku . Tu jest polska , nie banderowski bantustan , więc nie wysilaj się na prostacką propagandę :
http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/Oryginalny/images/Brsv14aIEAAv-oy.jpg
pol
18 kwietnia 2016 o 13:14To jedni z niewielu patryjotów gotowi oddac swoje życie dla Ukrainy i dlatego należy im sie pełen szacun , co do symboliki to szachrajew ma pełną racie bzdury o faszystach z Azowa wymysliła propaganda rosyjska ,podobnie jak wiele innych fantazji pseudo-reporterów .
SPQR
21 kwietnia 2016 o 23:18tym faszystowskim zwyrodnialcom należy im się kula między oczy a nie żaden szacunek od Polaków , a tobie kaftanik i pokój bez klamek
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/dirlewangerowcy-w-batalionie-ajdar-relacja-polskiego-wolontariusza
Barnaba
18 kwietnia 2016 o 14:59Ja tam typkom zafascynowanym nazizmem w wersji niemieckiej czyli zoologicznie antypolskiej instynktownie nie wierzę. Jak ktoś chce niech sobie tłumaczy ich symbolikę jak chce i uznaje nawet za znaki pokoju i miłości. Lepiej niech się wykrwawiają w walce z separatystami niż by mieli mordować Polaków. Mają zajęcie przynajmniej inne niż rabunki, gwałty i mordy. Amerykanie też ich swego czasu nie chcieli dozbrajać i zakwalifikowali jako neonazistów, więc coś w tej ich ideologii jest nie tak. Nie sądzę żeby Amerykanie wierzyli w rosyjską propagandę.